We wtorek odbyło się spotkanie z udziałem profesora z uniwersytetu z Poznania, który specjalizuje się w tematyce m.in. biogazowni. Gość przekonywał, że obawy o to, iż instalacja taka pogorszy sytuację w Krzepicach, są bezzasadne. Na pytania kilku oponentów odpowiadał także przedstawiciel inwestora. A już w niedzielę „tak” lub „nie” dla biogazowni podczas konsultacji społecznych powiedzą mieszkańcy
Profesor nadzwyczajny Jacek Dach przyjechał do Krzepic na zaproszenie władz miasta. Jest pracownikiem naukowym Instytutu Inżynierii Biosystemów Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Co o biogazowniach powiedział w Krzepicach?
„Kto mówi, że biogazownia śmierdzi – nie ma pojęcia, o czym mówi”
Uczelnia profesora Jacka Dacha zajmuje się m.in. kwestiami przetwarzania odpadów z produkcji rolnej. Wyniki badań służą także poprawie technologii stosowanych w biogazowniach.
– To, co odczuwamy jako smród, jest bardzo dobrym pożywieniem dla bakterii fermentacyjnych. W procesie następuje dezodoryzacja, a poferment, który wychodzi z biogazowni, ma zapach przypominający ziemię ogrodniczą – podaje profesor Dach.
Czytaj więcej w najnowszym numerze GK lub na e-wydadniu.
Facebook
YouTube
RSS