WYPADEK. Przed 15 sierpnia drogami naszego powiatu przeszły rzesze pielgrzymów. Wypadek, do którego doszło w Zawadach, pokazuje, że nie zawsze odbywa się to bezpiecznie
Do zdarzenia doszło w piątek około wpół do drugiej po południu. Jak ustaliła kłobucka drogówka, 47-kierowca samochodu osobowego marki Dacia nie zastosował się do polecenia zatrzymania pojazdu, które zostało wydane przez osoby kierujące ruchem, i w efekcie wjechał w maszerującą grupę pielgrzymów.
– W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznało 15 osób, dziewięć z nich trafiło do częstochowskich szpitali. Stan poszkodowanych był stabilny, ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo, a obrażenia, to głównie stłuczenia i otarcia. U dwóch osób zdiagnozowano złamania. Szczegółowe okoliczności wypadku badają teraz śledczy z Kłobucka i częstochowska prokuratura – informuje rzecznik kłobuckiej policji, sierż. szt. Kamil Raczyński.
Jak ustalono, kierujący dacią był trzeźwy. Warto tu nadmienić, że w grupę pielgrzymów nie wjechało auto prowadzone przez kogoś z mieszkańców naszego regionu. Dacia oznakowana była jako auto kierownika pielgrzymki. Pielgrzymka koszalińsko-kołobrzeska przechodziła przez Zawady w ośmiu około 50-osobowych grupach. 47-letni kierowca wjechał w jedną z tych grup. (jar)
Facebook
YouTube
RSS