PIŁKA NOŻNA. Bramka 29-letniego Dawida Jarki, posiadającego ekstraklasową przeszłość (65 spotkań i 17 bramek w Górniku Zabrze i ŁKS-ie Łódź) wychowanka Unii Świerklaniec w 56. minucie, zadecydowała o końcowym sukcesie Gwarka Tarnowskie Góry, prowadzącego w tabeli grupy pierwszej IV ligi śląskiej, z ostatnim w tabeli beniaminkiem z Panek
Stanisław Wrzesiński
Po pierwszej, bezbramkowej połowie niezadowolony z dotychczasowej gry swoich podopiecznych szkoleniowiec gości, Krzysztof Górecko (w przeszłości m.in. wprowadził Szombierki Bytom z B klasy do III-ligi), zmienił ustawienie i sposób gry Gwarka, a ponadto już w 55. minucie dokonał trzech zmian. I właśnie po dograniu wprowadzonego minutę wcześniej Adriana Sikory, z lewej strony wzdłuż bramki, Dawid Jarka, uprzedzając dobrze broniącego Damiana Janoszkę, skierował z 5 metrów piłkę do bramki. W zespole KS-u Panki zagrali Szymon Kowalczyk, pauzujący z powodu kontuzji od meczu II kolejki z Wartą Zawiercie, oraz Grzegorz Kemuś. Zabrakło natomiast kontuzjowanych Sebastiana Dobosza i Kamila Ciapy. Być może podczas najbliższego wyjazdowego spotkania XV kolejki (05.11., 14.00) z trzecią w tabeli Sarmacją Będzin na placu gry pojawi się Oskar Operacz, który wznowił treningi po kontuzji.
W derbach regionu częstochowskiego prowadząca po 17 minutach 3:0 Polonia Poraj ostatecznie 3:3 zremisowała z Rakowem II Częstochowa (z pochodzącymi z terenu naszego powiatu Dawidem Wojtyrą i Jakubem Troczką w składzie).
Więcej w najnowszym numerze GK (44) lub na e-wydaniu.
Facebook
YouTube
RSS