Tuż przed nowymi naborami wniosków w kłobuckiej Lokalnej Grupie Działania „Zielony Wierzchołek Śląska” nieoczekiwanie doszło do dwóch rezygnacji. Ze stanowisk zrezygnowali prezes i wiceprezes stowarzyszenia
Jerzy Zakrzewski – prezes Zielonego Wierzchołka oraz MarekPrubant – jego zastępca złożyli w minionym tygodniu rezygnację z funkcji. Były już prezes, zapytany o powody swojej decyzji, mówi:
– Za dużo polityki wkradło się do działalności tego stowarzyszenia – mówi Jerzy Zakrzewski. – Jestem osobą apolityczną i wymuszanie na mnie decyzji podyktowanych polityką nie jest do zaakceptowania – dodaje burmistrz.
Więcej w najnowszym numerze GK (49) lub na e-wydaniu.
Facebook
YouTube
RSS