Budżet na 2017 rok został oficjalnie zatwierdzony przez radę w minioną środę. I choć inwestycyjnych planów jest w nim całkiem sporo, to nie wszyscy pieją z zachwytu jak burmistrz Jerzy Zakrzewski. Witold Dominik i Aleksander Tokarz jako jedyni z całej rady nie wyrazili poparcia dla projektu budżetu na przyszły rok. Powód?
Magdalena Kurzak
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to przyszłoroczny budżet inwestycyjny może wynieść nawet 20 mln zł. W wersji optymistycznej. Nie wiadomo bowiem, czy wszystkie wnioski o dotacje złożone przez gminę zostaną rozpatrzone pozytywnie, a co za tym idzie – czy inwestycje będą zrealizowane.
– Odkąd pamiętam – a jestem radnym trzech kadencji – takiego budżetu w historii gminy nie było – mówi Jerzy Zakrzewski, burmistrz Kłobucka, wyłączając z tej historii realizowaną przez swojego poprzednika budowę kanalizacji sanitarnej, która – jak mówi Zakrzewski – była inwestycją bardzo kosztowną.
Więcej w najnowszym numerze GK (52) lub na e-wydaniu.
Facebook
YouTube
RSS