PIŁKA NOŻNA. W derbach regionu częstochowskiego w niedzielne popołudnie KS Panki w obecności 300 kibiców 1:1 (1:0) zremisował z Polonią Poraj. Z powyższego podziału punktów ani jedni, ani drudzy nie byli zadowoleni
Stanisław Wrzesiński
Podopieczni Michała Skowrona mogą odczuwać lekki niedosyt, gdyż mogli pokusić się o końcowy sukces. Prowadzenie do gospodarzy uzyskał w 15. minucie uderzeniem z pola karnego Bartosz Pławczyk. Goście z Poraja wyrównali w 60. minucie, po uderzeniu najlepszego na boisku 36-letniego Sławomira Piwińskiego, który wcześniej trzykrotnie znajdował się w dogodnych sytuacjach bramkowych. Gol był konsekwencją 15-minutowej przewagi gości, którą osiągnęli po przerwie, po wprowadzeniu Rafała Psonki (zastąpił pozyskanego przed rundą wiosenną ze Szczakowianki Jaworzno 20-letniego Ukraińca Maksyma Kravetsa).
Potem ponownie do głosu doszli gospodarze. W 65. minucie zza pola karnego w poprzeczkę trafił Tomasz Pasieka. Ten sam zawodnik, po zagraniu z rzutu wolnego Arkadiusza Hyry w 83. minucie, zdobył bramkę głową, ale zdaniem sędziego głównego (a zarazem ekstraklasowego sędziego- asystenta) Marcina Lisa był niestety na pozycji spalonej. Niemniej najlepszą sytuację na zdobycie zwycięskiego gola zmarnował dwa minuty później, po indywidualnej akcji zainicjowanej przez Artura Kierata, Kamil Ciapa, który będąc w polu karnym w sytuacji sam na sam z bramkarzem, uderzył za słabo i mało precyzyjne, co pozwoliło na skuteczną interwencję bramkarza Polonii, Konrada Kołodzieja. W Polonii całe spotkanie rozegrał występujący w przeszłości w IV-ligowej Olimpii Truskolasy 42-letni Paweł Konieczko, a dorobku bramkowego nie powiększył najlepszy strzelec grupy pierwszej (16 goli), Marcin Kowalski.
Pozostałe rozgrywki
W najciekawszym spotkaniu XXII kolejki prowadzący w tabeli Gwarek Tarnowskie Góry 3:0 (2:0) zwyciężył niepokonane na wiosnę bytomskie Szombierki. Raków II Częstochowa nadspodziewanie wysoko – 4:0 (2:0) – pokonał na wyjeździe Ruch Radzionków. MKS Myszków 3:1 (1:1) wygrał w Siewierzu z Przemszą, która w pięciu wiosennych meczach zdobyła zaledwie punkt. Bramka Michała Przemyka w 94. minucie zadecydowała o wygranej Piasta II Gliwice na wyjeździe z rezerwami Iligowego GKS-u Katowice.
W grupie drugiej liderujący LKS Decor Bełk w samej końcówce zapewnił sobie jednobramkową wygraną ze Szczakawianką Jaworzno. Dwa punkty traci do lidera LKS Czaniec (3:0 z Granicą Ruptawa), a trzy GKS Radziechowy-Wieprz (3:1 z Gwarkiem Ornontowice). Wyjazdowy bezbramkowy remis Rakowa Częstochowa z czwartym w tabeli Radomiakiem Radom spowodował, że podopieczni Marka Papszuna powrócili na pozycję wicelidera. Jeden punkt więcej posiada Odra Opole, która na wyjeździe 6:0 (3:0) rozgromiła ROW 1964 Rybnik. Dziesiąte miejsce zajmuje Gryf Wejherowo (z wychowankiem Liswarty Krzepice Przemysławem Mońką w składzie), który 1:4 (0:3) uległ Olimpii Elbląg. Serię trzech kolejnych wiosennych porażek przełamała III-ligowa częstochowska Skra, która po wyjazdowej wygranej 2:0 (2:0) z Górnikiem Wałbrzych zajmuje ósme miejsce w tabeli grupy III. Po trzeciej wiosennej porażce, 0:2 (0:2) z Falubazem Zielona Góra, na dziesiąte miejsce w tabeli grupy III spadła III-ligowa częstochowska Skra. W derbach Bielska-Białej Rekord bezbramkowo zremisował z BKS-em Stalą (z pochodzącym z Krzepic Arturem Pląskowskim w składzie).
Facebook
YouTube
RSS