Choć upały chwilowo odpuściły, to wciąż trwa lato. I warto pamiętać, że nie tylko nam może być gorąco
– „Akcja micha zwierz usycha” to ogólnopolska i coroczna akcja na rzecz zwierząt cierpiących w okresie upałów – informuje Leszek Pawlak z Patrolu dla Zwierząt.
Sprawa jest bardzo prosta. Od gorąca nie tylko ludziom chce się pić. Zwierzętom również. Pomóc im można bardzo łatwo. Wystarczy wziąć miskę, napełnić ją wodą i postawić w miejscu, gdzie mogą się pojawiać spragnione zwierzęta. Pod marketem, koło sklepu, w pobliżu domu czy po prostu tam, gdzie wiadomo, że pojawiają się zwierzęta. Nie tylko w „miejskiej dżungli” w czasie upałów zwierzęta mogą mieć problem ze znalezieniem dostępu do wody. A przecież też potrzebują się napić, móc ochłodzić. (jar)
Facebook
YouTube
RSS