Kłobuck

Zwłoki noworodka w toi toiu

Ponieważ kobieta zaprzeczała temu, że urodziła dziecko, a według lekarzy było to oczywiste, zawiadomiono o tej sprawie organy ścigania. Podjęte zostały czynności śledcze. Sprawdzano, gdzie ta kobieta przebywała w okresie ostatniej doby – podaje nam prokurator Ozimek. ARCH.
Zwłoki noworodka w toi toiu

POLICJA. W przenośnej toalecie nad zalewem w Zakrzewie w Kłobucku policja znalazła zwłoki noworodka. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie dzieciobójstwa

Do makabrycznego odkrycia doszło w poniedziałek 31 lipca w godzinach porannych.

– Ze względu na dobro toczącego się śledztwa, które już w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Częstochowie, mogę jedynie potwierdzić informację, że w rejonie zalewu Zakrzew zostały ujawnione zwłoki noworodka – informuje st. sierż. Tomasz Solnica, oficer prasowy kłobuckiej policji. Bardziej szczegółowe informacje na temat tej szokującej sprawy uzyskujemy w poniedziałek od prokuratury.

– Zostało dziś wszczęte śledztwo w sprawie przestępstwa dzieciobójstwa czyli pozbawienia życia dziecka przez matkę w okresie porodu – mówi nam w poniedziałek rzecznik instytucji, prokurator Tomasz Ozimek.

Według ustaleń poczynionych już w tej sprawie i podawanych przez prokuraturę w nocy z niedzieli na poniedziałek do szpitala w Radomsku w województwie łódzkim zgłosiła się 21-letnia kobieta. Skarżyła się na bóle brzucha. W wyniku przeprowadzonego badania lekarz ginekolog stwierdził, że kobieta ta musiała w okresie ostatnich 24 godzin urodzić dziecko.

– Ponieważ kobieta zaprzeczała temu, że urodziła dziecko, a według lekarzy było to oczywiste, zawiadomiono o tej sprawie organy ścigania. Podjęte zostały czynności śledcze. Sprawdzano, gdzie ta kobieta przebywała w okresie ostatniej doby. Po ustaleniu, że była w Kłobucku nad zalewem Zakrzew, na podstawie takich wyników dochodzenia dokonano lustracji tego miejsca. W przenośnej toalecie ujawniono tam zwłoki dziecka – podaje nam prokurator Ozimek.

W Kłobucku oględzin zwłok dziecka i miejsca zdarzenia dokonał prokurator. Na wtorek ustalono termin sekcji zwłok noworodka w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach.

– Kobieta nie jest zatrzymana, nie ma postawionych zarzutów. Trwają przesłuchania świadków, osób najbliższych tej kobiety – dodaje rzecznik prokuratury.

Sekcja zwłok już się odbyła i są nowe fakty w sprawie.

– Ze wstępnych wyników sekcji zwłok dziecka wynika, że urodziło się ono martwe. Zaznaczam jednak, że są to wyniki wstępne. Sekcje zwłok noworodków są szczególnie trudne, dlatego tutaj niezbędne będzie jeszcze przeprowadzenie szeregu badań histopatologicznych, toksykologicznych. Chodzi m.in. o ustalenie obecności śladów alkoholu czy substancji toksycznych. Wyniki tego rodzaju badań będą jednak znane dopiero w ciągu miesiąca – dodaje w środę prokurator Ozimek.

To, co dokładnie stało się z dzieckiem, będzie też mieć znaczenie w kwestii ustalenia ewentualnej odpowiedzialności 21-latki z powiatu pajęczańskiego. Ewentualnej – bo na tę chwilę wymaga jeszcze ostatecznego potwierdzenia drogą badań genetycznych, czy noworodek, którego martwego odnaleziono w przenośnej ubikacji na Zakrzewie, to na pewno jej dziecko. Kobieta, jak wiemy, nie przyznała się do tego, a kontakt z nią od początku był utrudniony.

– Czekamy na możliwość przesłuchania 21-latki. Czekamy na moment, w którym zgodę na to wydadzą lekarze – mówi rzecznik prokuratury.

W tym momencie nie jest jasne, czy są osoby trzecie, które mogą ponosić jakiegoś rodzaju odpowiedzialność za to, co się stało. Na przykład z racji tego, że o zdarzeniu wiedziały i nie zareagowały w sposób właściwy czy nie zgłosiły tego odpowiednim służbom.

– Takiego rodzaju wiedzę i odpowiedzialność trzeba ewentualnie móc jeszcze udowodnić. W tej chwili osoby, których dotyczą prowadzone czynności, mają status świadków – dodaje Tomasz Ozimek.

Wśród osób, które były lub jeszcze będą przesłuchane są zarówno bliscy i znajomi 21-letniej kobiety, jak również osoby, które w czasie, gdy dziecko zostało pozostawione w toalecie, znajdowały się w pobliżu, czyli w rejonie zalewu Zakrzew.

W tej bulwersującej i poruszającej sprawie, co naturalne, rodzą się już też podawane pocztą pantoflową różne spekulacje. Śledztwo ustali, miejmy nadzieję, co stało się naprawdę.

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kłobuck

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Kłobuck

Sprawca porzucenia śmieci ustalony

Jarosław Jędrysiak3 września 2024

Wrzesień 1939 roku w Kłobucku

Jarosław Jędrysiak2 września 2024

Ulice Ściegiennego i Polna są gotowe

Jarosław Jędrysiak1 września 2024

Z czcią dla obrońców niepodległości

Jarosław Jędrysiak28 sierpnia 2024

Remont dworca w Kłobucku będzie… albo nie będzie

Jarosław Jędrysiak30 lipca 2024

Pociągi pojadą, ale się nie zatrzymają

Jarosław Jędrysiak24 lipca 2024