Kilka miesięcy temu miasto zapowiadało, że jeszcze w tym roku ruszy przebudowa targowiska, które w każdą środę i sobotę ściąga do Kłobucka klientów z całego powiatu. Okazuje się jednak, że rozpoczęcie inwestycji może się przesunąć w czasie. Powód?
W tegorocznym budżecie na remont kłobuckiego targowiska zabezpieczono 600 tys. zł, koszt całej inwestycji to 4 mln 300 tys. zł. Prace miały ruszyć jeszcze w tym roku. W maju przedstawiciele magistratu zastrzegali, że wszystko zależy jednak od tego, jak szybko miasto zdoła się uporać ze zmianami w obecnym projekcie. Okazuje się, że jednak nie tak szybko, jak oczekiwano.
– Projektant przekroczył termin oddania dokumentacji o kilka miesięcy, stąd poślizg – mówi Jerzy Zakrzewski, burmistrz Kłobucka. – Liczymy jednak, że przetarg uda się przeprowadzić jeszcze w tym roku – dodaje.
Magistrat przymierza się tylko do jednego przetargu, a nie, jak to było pierwotnie, do dwóch – przetargu na I i II etap.
– Chcielibyśmy ogłosić jeden przetarg i go zetapować. Jest jeszcze drugie rozwiązanie – dwa przetargi. W drugiej opcji zachodzi ryzyko, że każdy wygra inna firma, a co za tym idzie, koszty inwestycji wzrosną – mówi Zakrzewski.
Modernizacja płyty targowiska zakłada odwodnienie i skanalizowanie całego terenu. Zniknąć ma również skarpa od strony Miejskiego Ośrodka Kultury. W zamian za to ma powstać płatny parking na kilkadziesiąt samochodów. Handlowa całość zostanie wybrukowana i doświetlona. Decyzją handlarzy nie zostanie ona zadaszona, tak jak planowano w pierwszej wersji. Wydzielone również zostaną dwie alejki, wzdłuż których odbywać się będzie handel. Inwestycja w całości zostanie sfinansowana ze środków gminnych.
Facebook
YouTube
RSS