PRZESTRZEŃ MIEJSKA. Gmina nadal nie ma dofinansowania na zagospodarowanie rynku, ale już rozpoczęła pewne prace, które są z nim związane – w ramach przebudowy ul. Kolejowej. Uniemożliwiają one korzystanie z istniejących miejsc postojowych. Jeszcze istniejących. – Docelowo w ogóle chcemy wyeliminować parkowanie przy rynku – podkreśla wójt Henryk Mach
Przebudowa drogi na odcinku Przystajń (ul. Kolejowa)– Kuźnica Stara–Pacanów, na którą gmina pozyskała dotację ministerialną, rozpoczęła się latem i powinna zakończyć się w tym roku. W ubiegłym tygodniu urząd poinformował natomiast, że w związku z toczącymi się robotami w obrębie rynku (dochodzi do niego ul. Kolejowa – przyp. red.) wyłączona została możliwość korzystania z miejsc postojowych w tym rejonie. Jak wyjaśnił wójt Henryk Mach, to już prace związane z nowym zagospodarowaniem rynku, które można było wykonać wcześniej, co jest korzystniejsze ze względów technicznych i finansowych.
Kiedy właściwe zagospodarowanie?
– Chodzi m.in. o przerobienie pewnych urządzeń infrastrukturalnych, np. związanych z odwodnieniem Sukiennic, czy usunięcie jednego ze słupów energetycznych itp. To prace wykonywane w ramach przebudowy ul. Kolejowej. Obie inwestycje są ze sobą spójne – powiedział GK wójt.
Właściwe zagospodarowanie rynku też miało się rozpocząć w tym roku, ale – jak informowaliśmy we wrześniu – pod znakiem zapytania stanął konkurs unijny, z którego Przystajń chciał pozyskać ok. pół mln zł dofinansowania. Dzisiaj wiadomo już, że póki co faktycznie nie dojdzie do skutku, ponieważ środki, które były zaplanowane na zadania tego typu w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich, zarząd województwa śląskiego przesunął na drogi. Kiedy kilka tygodni temu rozmawialiśmy w tej sprawie z sekretarzem UG Przystajń Bogusławem Leszczyńskim, powiedział, że gmina zaprojektowała rozwiązania przy użyciu dość drogich materiałów z górnej półki. I w sytuacji braku pomocy z zewnątrz (na całość według kosztorysu trzeba ok. 800 tys. zł – przyp. red.) rozważa rezygnację przynajmniej z niektórych. Ale wójt Mach zapewnił GK, że na razie nie bierze pod uwagę takiej opcji.
– To ostateczność – skomentował. – Jest możliwość pozyskania pieniędzy unijnych na projekty rewitalizacyjne z Regionalnego Programu Operacyjnego. W tym kierunku zamierzamy pójść. Szanse są realne. Najpierw musimy jednak opracować niezbędny dokument w postaci Lokalnego Programu Rewitalizacji. Oczywiście moglibyśmy sami spróbować sfinansować zagospodarowanie, ale to droga inwestycja i musielibyśmy zrezygnować z innych zadań – wyjaśnił.
Nowy rynek bez parkowania
Termin rozpoczęcia inwestycji na rynku pozostaje nieznany. Wiadomo już natomiast, że jeśli dojdzie ona do skutku, to nie będzie już można przy nim parkować. Gmina chce, żeby centralna część stolicy gminy służyła przede wszystkim pieszym.
– Parkować będzie można nadal przy ul. Kolejowej, poza tym mamy spory parking niedaleko przy skwerze Kluby. Na rynku planujemy tylko cztery miejsca postojowe – dla pojazdów technicznych i niepełnosprawnych – zapowiedział Henryk Mach.
Facebook
YouTube
RSS