PROBLEM. Tam, gdzie skończyła się w Ostrowach budowa kanalizacji, teraz się trochę niecierpliwią i dopytują, kiedy wreszcie będzie można podłączyć domy do kanalizacji sanitarnej
Gmina Miedźno jest, jak widać, w tej szczęśliwej sytuacji, że po wykonaniu kanalizacji sanitarnej nie musi się obawiać o to, że mieszkańcy zaczną teraz kręcić nosem i nie będą się chcieli podłączać do tej sieci. Takie sytuacje zdarzały się bowiem w innych gminach, powodując zawsze wtedy ryzyko, że będą problemy z osiągnięciem efektu ekologicznego – i z groźbą zwrotu dotacji. W Ostrowach takich obaw być nie powinno.
– Czy możemy się już podłączać do kanalizacji? Bo ludzie się już o to pytają – zabrał głos na sesji radny Adam Leśnikowski.
Urząd gminy jest w sprawie zorientowany, ale nie od urzędników zależy tu konkretny termin.
– Jeszcze nie mamy takiej informacji od przedsiębiorstwa komunalnego z Częstochowy. Jak tylko ją otrzymamy, będzie można się podpinać – zapowiedział wójt Piotr Derejczyk.
Mieszkańcom pozostaje więc uzbroić się jeszcze w cierpliwość i czekać na oficjalne informacje o praktycznym uruchomieniu kanalizacji. Według Leśnikowskiego – w gminie panuje zadowolenie ze sposobu wykonania tej inwestycji, a także z przywrócenia do porządku dróg, gdzie instalacja kanalizacyjna powstała. W każdym razie radny dziękował za to podczas styczniowej sesji. (jar)
Facebook
YouTube
RSS