KADRY. Niespełna rok temu Jolanta Kiepura została powołana na stanowiska skarbnika gminy Panki. Teraz złożyła wypowiedzenie
Jolanta Kiepura, która wcześniej pracowała już w księgowości gminy Panki, w maju ubiegłego roku została przez radę gminy powołana na stanowisko skarbniczki gminy. Zastąpiła wówczas Elżbietę Wachowską, która była skarbniczką wcześniej, a która została sekretarzem gminy. Kiepura nie zagrzała miejsca długo. Nim minął rok jej pracy na tym jednym z najwyższych i najbardziej odpowiedzialnych stanowisk w gminie, złożyła rezygnację.
– Pani Jolanta Kiepura jest w tej chwili w okresie wypowiedzenia. O ile mi wiadomo, chciałaby w spokojnej atmosferze odejść z zajmowanego stanowiska – potwierdza wójt Bogdan Praski.
A jak główny urzędnik gminy komentuje okoliczności złożenia rezygnacji przez swą podwładną? Raczej zwięźle.
– Osoba o tak wysokich kwalifikacjach bez trudu znajduje dziś interesujące warunki pracy w sektorze prywatnym. Na pewno pod pewnymi względami jest to też praca spokojniejsza niż w samorządzie, gdzie cały czas jesteśmy pod obstrzałem wszelkiego rodzaju krytyków – dodaje Praski.
Po ewentualny szerszy komentarz wójt odsyła do samej urzędniczki.
Mimo kilku prób nie udało nam się skontaktować z Jolantą Kiepurą – jak się dowiedzieliśmy, była wtedy w urzędzie, ale najwyraźniej zajęcia służbowe uniemożliwiły jej odebranie telefonu.
Trzy miesiące, podczas których dotychczasowa skarbniczka będzie jeszcze sprawować swój urząd, to dość, by w gmina znalazła następcę. Krytycy poczynań obecnej władzy samorządowej głoszą, że może to być trudne. Jak się stanie faktycznie – zobaczymy jeszcze przed wyborami. (jar)
Facebook
YouTube
RSS