Dzieci, które w wakacje korzystają z propozycji Gminnego Ośrodka Kultury w Krzepicach, miały okazję zetknąć się z odrobiną dawnej wiejskiej codzienności – dziś już co najwyżej pamiętanej tylko przez ich rodziców
W środowe popołudnie dzieciaki zabrano na ciekawą wycieczkę do gospodarstwa agroturystycznego „Zagroda Zwierzyniec”. To miejsce, gdzie wciąż jeszcze można się zetknąć z tradycyjnymi gospodarskimi czynnościami, jakich w naszych czasach nie wykonuje się już niemal w ogóle także na wsi. Co prawda rodzice, a zwłaszcza dziadkowie dzisiejszych dzieci mogą jeszcze pamiętać lata, gdy na wsi przynajmniej w co drugim domu były zwierzęta gospodarskie – jeśli nie krowy, to przynajmniej drób – ale dziś ta część życia na wsi właściwie odeszła już w przeszłość. A wraz z nią to, co się zwykle w gospodarstwie robiło. I tego mogły popróbować dzieci. W gospodarstwie, które odwiedziły podczas organizowanego przez krzepicki GOK wyjazdu, mogły sprawdzić, jak to jest doić krowę. Z mleka, a dokładniej ze śmietanki – przy pomocy drewnianej maselnicy, którą z kolei pamiętają z codziennego użycia chyba już tylko pradziadkowie – dzieciaki robiły masło. Mogły też spróbować chleba z domowego wypieku, który przygotowała gospodyni „Zagrody Zwierzyniec”. Smakołyków było zresztą nawet więcej.
Nie tylko tradycyjne życie na wsi zajmowało dzieci. Było też nieco z ducha naszych czasów – i plenerowe zajęcia językowe.
– Uczestnicy warsztatów otrzymali pamiątkowe dyplomy, a my mamy nadzieję, że wspomnienia z wyjazdu pozostaną na długo w ich pamięci – liczą organizatorzy z krzepickiego domu kultury. (jar)
Facebook
YouTube
RSS