PIŁKA NOŻNA. Po ubiegłotygodniowej wygranej 5:2 (2:1) w derbowym pojedynku z Sokołem Wręczyca Wielka podopieczni grającego trenera Przemysława Zachwyca tym razem aż 6:0 (3:0) pokonali w wyjazdowym pojedynku Orlika Blachownia. Spośród sześciu bramek dla Okszy Łobodno aż cztery zdobyli bracia Turkowie – Damian (dwie) oraz Sebastian i Tomasz. Dwie kolejne strzelili Tomasz Górnik i Kacper Barzak
W powiatowych derbach w Zawadach, a zarazem spotkaniu sąsiadujących ze sobą dwóch miejscowości, Popowa i Miedźna, Liswarta 1:2 (1:2) uległa Gromowi. Co ciekawe, wszystkie trzy bramki padły już w pierwszym kwadransie derbowego pojedynku. Prowadzenie dla podopiecznych Macieja Furmanka już w czwartej minucie uzyskał głową doświadczony stoper Tomasz Żurek. Trzy minuty później precyzyjnym półwolejem wyrównał Marek Korkus. W 14. minucie zwycięskiego (jak się potem okazało) gola dla gości zdobył Szymon Jóźwiak. W 62. minucie rzutu Arkadiusz Kawka (Liswarta) nie wykorzystał karnego, podyktowanego za zagranie ręką, posyłając piłkę nad poprzeczką.
Formy z poprzedniego sezonu nie potrafią odnaleźć piłkarze Błękitnych Libidza, którzy przegrywając na wyjeździe 1:2 (0:0) z Gromem Gykarzew, ponieśli zarazem drugą porażkę w tym sezonie. Dla podopiecznych Cezarego Siwego wyrównującego gola strzelił Mateusz Traczyk. Gospodarze odpowiedzieli celnymi trafieniami pozyskanego z Pogoni Kamyk Tomasza Jarczoka oraz Tomasza Kutaka w 80. minucie (gol zwycięski). Hokejowym wynikiem zakończył się mecz, w którym Sokół Wręczyca Wielka 4:5 (2:4) przegrał z beniaminkiem, Lotem Konopiska. W drużynie gości zagrało dwóch zawodników którzy w niedalekiej przeszłości z powodzeniem reprezentowali barwy Sokoła – grający trener Łukasz Kotas i Andrzej Marszałek. Gospodarze, przegrywający po pierwszej połowie 2:4, w drugiej ruszyli do zdecydowanych ataków, które w konsekwencji mogły nawet przynieść wyrównanie, czyli ligowy punkt. Niestety, słabsza gra w obronie, która zbyt często dopuszczała gości do sytuacji strzeleckich (zwycięski gol Mariusza Figzała w 70. minucie) oraz niewykorzystany rzut karny Dominika Grzyba spowodowały, że komplet punktów „pojechał” do Konopisk. Bohaterem spotkania mógł zostać 17-letni Dominik Grzyb, który zdobył dla gospodarzy dwie bramki, lecz niestety jego drugie uderzenie z rzutu karnego obronił, przy wyniku 4:5, ukraiński bramkarz, 22-letni Leonid Balitskyi.
W derbach Częstochowy tegoroczny beniaminek UKS, Ajaks, 3:1 (po bramkach m.in. doświadczonego 38-letniego Tomasza Stachery oraz pozyskanego z Pogoni Kamyk Alexa Bednarka) pokonał spadkowicza z okręgówki, Victorię. W tygodniu rozegrano także dwa zaległe spotkania II kolejki, które nie doszły do skutku z powodu protestu arbitrów Okręgowego Kolegium Sędziów w Częstochowie.
W grupie II A-klasy częstochowskiej z kompletem 9 punktów prowadzi Unia Rędziny (3:0 z prowadzonym przez Grzegorza Kuziorowicza Kmiciem Kruszyna), gdzie grającym trenerem jest były szkoleniowiec KS-u Panki, Oskar Operacz (bramka w tym meczu). Komplet sześciu punktów (w dwóch meczach) posiada również trzecia w tabeli, a zarazem znacznie wzmocniona przed tegorocznym sezonem LKS Kamienica Polska (trener Artur Minkina). W A-klasie lublinieckiej lideruje, również z kompletem dziewięciu punktów, Sparta II Lubliniec, która po dwóch bramkach Rafała Markowskiego oraz jednej Eryka Wesołowskiego w doliczonym czasie gry 3:0 (1:0) pokonała w Przystajni miejscowy Płomień. Na drugie miejsce po „piłkarskiej nawałnicy”, czyli wygranej 13:0 (pięć goli pozyskanego z Pokoju Sadów Damiana Michny), awansował spadkowicz z częstochowskiej okręgówki, Jedność Boronów. Pauzował zajmujący ostatnie miejsce w tabeli Huragan Jezioro, którego spotkanie z Liswartą Lisów, świętującą w sobotę jubileusz 50-lecia, zostało przełożone na 18 listopada. W najbliższej, IV kolejce, w sobotę (08.09., 11.00) zajmujący dziesiątą pozycję w tabeli Płomień spotka się na wyjeździe z LKS -em Sieraków Śląski, a pozostający z zerowym dorobkiem punktowym Huragan Jezioro tego samego dnia (godz. 16.00) będzie podejmować Mechanika Kochcice.
Facebook
YouTube
RSS