POLICJA. Policja zachęca do korzystania z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa – i najwyraźniej daje też do zrozumienia, że zgłaszanie problemów za pomocą tego narzędzie jest celowe i skuteczne. Przekonali się o tym kierowcy
Wśród szeregu różnych rodzajów zagrożeń bezpieczeństwa, które można oznaczyć na wspomnianej mapie, jest też takie, które dotyczy częstych przypadków łamania zakazu ograniczenia prędkości. Jak wszyscy wiemy z praktyki, są drogi, po których często jeździ się zbyt szybko – choć stoją tam znaki oznaczające teren zabudowany czy też zakazy dotyczące prędkości. Takie oznaczenie na mapie policja weryfikuje w ciągu kilku dni. Mundurowi informują, że podczas ostatniej akcji „Prędkość” w takich właśnie zaznaczonych przez mieszkańców lokalizacjach zatrzymali aż 33 kierowców jadących zbyt szybko.
– Patrole biorące udział w akcji pełniły służbę na terenie całego powiatu właśnie w miejscach wynikających ze zgłoszeń, jakie otrzymywaliśmy za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. W czasie działań policjanci korzystali z wszystkich dostępnych urządzeń do pomiaru prędkości, z jaką kierowcy poruszają się po drogach – podsumowuje rzecznik powiatowej policji, mł. asp. Kamil Raczyński. (jar)
Facebook
YouTube
RSS