FINANSE. Blisko 100 tys. złotych wydatków z budżetu pochłoną odprawy i wypłata ekwiwalentów za urlopy. Budżet obciążają też podwyżki, które poprzedni wójt zdążył jeszcze dać pracownikom urzędu
We wprowadzanych w poniedziałek zmianach budżetowych znalazł się zapis zwiększający wydatki o 93 396,50 zł w rozdziale dotyczącym wynagrodzeń pracowników gminy.
– W tej kwocie mieści się 3-miesięczna odprawa dla pana byłego wójta gminy Panki, ekwiwalent za urlop wypoczynkowy dla byłych pracowników oraz zwiększenie kwot uposażenia pracowników – podkreśliła, komentując zmiany, wójt Urszula Bujak.
Podwyżkę pracownikom dał na odchodne jeszcze wójt Praski. Bujak informowała radę, że wzrost wydatków o wspomnianą kwotę nie zależy od jej decyzji – ale są to wydatki wygenerowane jeszcze przez Bogdana Praskiego, którą gmina musi zapłacić już w ramach nowej kadencji. Ze strony radnych padło pytanie, czy były wójt dał podwyżki wszystkim pracownikom. W poniedziałek wójt Bujak jeszcze tak szczegółowej wiedzy nie miała do przekazania. Podobnie szczegóły pozostają do ustalenia w kwestii liczby wypłaconych ekwiwalentów za urlop. Poza wójtem środki takie należą się też byłej skarbnik Wilczyńskiej.
– Chciałam państwa uczulić na to, jak wysoka jest kwota tych wydatków – podkreśliła Bujak.
Przewodnicząca Katarzyna Gierak pytała, czy na kolejnej sesji radnym zostanie przedstawiona lista osób w urzędzie, które otrzymały podwyżki od poprzedniego wójta. Imiennej listy raczej tu nie będzie, ale informacja ma być uszczegółowiona.
W sytuacji, gdy już wiadomo, że braki w kasie wymuszają na gminie przesuwanie wydatków inwestycyjnych na przyszły rok, decyzja o podwyżkach dla pracowników podjęta na finiszu kadencji nam wydaje się kuriozalna. Prawo komentarza pozostawiamy też czytelnikom. (jar)
Facebook
YouTube
RSS