Warszawa

Zwrot akcji w sprawie Serafina?

„Jestem niewinny” – mówi Serafin, przedstawiając dokumenty, które jego zdaniem potwierdzają, że trzy miliony kredytu, które wziął ze SKOK-u Wołomin, były pieniędzmi przeznaczonymi na pokrycie działalności kółek rolniczych.
WIADOMOSCI.ONET.PL
Zwrot akcji w sprawie Serafina?

POLITYKA. Szóstego grudnia warszawski sąd na wniosek prokuratury miał zdecydować, czy szef kółek rolniczych, Władysław Serafin, wróci do aresztu. Do zamknięcia tego numeru nie udało nam się uzyskać informacji w tej sprawie. Okazuje się jednak, że proces zapowiada się bardzo ciekawie

Proces Serafina rozpoczął się kilka tygodni temu. Po zwolnieniu z aresztu odpowiada on w nim z wolnej stopy. Jak donosi radio Zet, to właśnie podczas jego procesu jeden z głównych podejrzanych w aferze SKOK Wołomin, Piotr P., zeznał, że przekazywał pieniądze czołowym politykom PiS. Ci stanowczo to jednak dementują, zapowiadając pozew do sądu. Serafin – również oskarżony w aferze SKOK Wołomin – podtrzymuje natomiast, że jest niewinny i że wrobiono go w tę aferę, bo chciał ujawnić jedną z tajemnic śmierci Andrzeja Leppera. Władysław Serafin przedstawia dokumenty, które jego zdaniem potwierdzają, że trzy miliony kredytu, które wziął ze SKOK-u Wołomin, były pieniędzmi przeznaczonymi na pokrycie działalności kółek rolniczych. Jak informuje radio Zet, Serafin kilka razy słał zażalenia do prokuratury, pisał do ministra sprawiedliwości. Udowadniał, że śledczy prowadzący jego sprawę zmanipulował śledztwo. Za każdym razem jednak zarzuty oddalano. Prezes kółek rolniczych twierdzi, że jego sprawa to zemsta za to, co chciał ujawnić. Po śmierci Andrzeja Leppera z kasy Samoobrony zniknęło pół miliona złotych z rządowej dotacji. Jego zdaniem ujawnienie tej prawdy było nie na rękę wielu wpływowym ludziom. Urzędnicy i liderzy rolniczych związków przez lata tuszowali tę sprawę, bo w sprawozdaniu budżetowym podano, że dotację rozliczono. Według Serafina ujawnianie tej sprawy oznacza groźbę zwrotu dotacji przez rolnicze związki za kilka lat wstecz.

Serafin przed sądem będzie się też powoływał na zeznania Piotra P., byłego oficera Wojskowych Służb Informacyjnych, głównego oskarżonego w sprawie SKOK Wołomin. P. stwierdził, że obciążył szefa kółek rolniczych pod naciskiem prokuratury. (red.)

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Warszawa

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 784 527 273

Więcej w Warszawa

Serafin rozpoczął strajk głodowy

Magdalena Kurzak8 czerwca 2017

Nasze kobiety w Pałacu Prezydenckim

Redakcja22 maja 2016