Coraz częściej dyspozytorzy odbierający telefony alarmowe mają do czynienia z dość absurdalnymi zdarzeniami. Zdarzają się również nieuzasadnione wezwania pogotowia ratunkowego.
Jak podaje swinoujskie.info, zdarzyło się, że do dyspozytora zadzwonił mężczyzna, który wsadził swojego penisa do plastikowej butelki i nie potrafił sobie z tym poradzić. Pomocy oczekiwał więc od ratowników medycznych.
Pamiętajcie, że karetkę wzywamy w sytuacjach nagłego zagrożenia życia i zdrowia. W innym przypadkach, odbieracie możliwość pomocy tym, którzy jej faktycznie potrzebują, gdyż sklejone klejem palce, wlanie się wody do ucha podczas kąpieli, czy właśnie penis włożony do butelki, nie są przypadkami zagrażającymi Waszemu życiu.
Facebook
YouTube
RSS