Ile mamy kobiet u władzy?

Ksenia Sroka jest jedyną radną w 15-osobowej radzie gminy w Opatowie. Wszyscy pozostali członkowie tego gremium to mężczyźni. Taka sytuacja nie występuje nigdzie indziej w powiecie.

SAMORZĄDY. Czy naszymi samorządami rządzą mężczyźni, czy kobiety? Kto ma największy udział w podejmowaniu decyzji? Kto zajmuje kluczowe stanowiska? Odpowiedzi może nasunąć nasze dzisiejsze zestawienie. Wyniki są całkiem ciekawe

Od niedawna polskim sejmem kieruje kobieta. Nie mieliśmy jeszcze kobiety prezydenta, ale mieliśmy już trzy panie premier. W ławach sejmowych nieco ponad ćwierć spośród naszych reprezentantów to posłanki. A jak to wygląda na naszym podwórku?
Panie u steru
Wójtami i burmistrzami od lat zostają na naszym terenie panowie. I tak do niedawna było zawsze. Pierwszą panią na najwyższym stanowisku w gminie została u nas w 2010 roku Bożena Wieloch – wójt gminy Lipie. W ostatnich wyborach, w zeszłym roku, do tego elitarnego grona dołączyła Urszula Bujak, wójt w Pankach. I to na razie tyle – mamy dwie panie wójt wśród dziewięciu urzędników tego szczebla w naszym powiecie. Kilka innych działaczek samorządowych ubiegało się już o to najwyższe stanowisko, ale jak dotąd z reguły z wyborczych pojedynków zwycięsko wychodzą mężczyźni. Nie mieliśmy też pani starosty, choć w obecnej kadencji funkcję wicestarosty pełni kobieta – Zdzisława Kall.
Trochę lepiej jest z udziałem kobiet w kierowaniu radami gmin. W poprzedniej kadencji przewodniczącymi były Urszula Bujak (w Pankach), Henryka Kapuścik (w Przystajni) i oczywiście Danuta Gosławska (w Kłobucku). I to oznaczało, że w jednej trzeciej gmin obradami radnych kierują panie. Obecnie jest z tym trochę gorzej. Jedyną kobietą przewodniczącą radzie gminy jest Katarzyna Gierak – w Pankach. Funkcje wiceprzewodniczących panie sprawują w Lipiu, Miedźnie, Przystajni i Pankach.
Panie radzą
Rzućmy okiem na to, jaki jest udział pań w składzie rad gmin i powiatu. Pod razu dostrzeżemy ogromne rozbieżności. Najbardziej sfeminizowana jest rada gminy w Miedźnie. Wśród piętnaściorga radnych aż siedem osób to panie. To prawie połowa! Pozostali odstają. W Krzepicach i Pankach zasiada w radach po pięć pań. W innych gminach – jeszcze mniej. Ewenementem jest gmina Opatów. Tu do rady wybrano tylko jedną kobietę – jedyną opatowską radną jest Ksenia Sroka.
Nie da się wprost zestawić z powyższymi gminami liczby radnych w Kłobucku i w powiecie. Bo to dwa samorządy, w których zasiada nie po 15, a po 21 osób. Więcej pań, po siedem, jest w radzie powiatu. Do rady miejskiej wybrano sześć przedstawicielek płci pięknej. W powiecie mamy jedną trzecią pań radnych. To tak, jakby w gminach z 15-osobowymi radami zasiadało 5 pań. Czyli wynik jest niezły. Głos kobiecego rozsądku powinien być słyszalny w naszych samorządach. A przynajmniej w większości z nich. Inna sprawa to faktyczna aktywność pań radnych podczas obrad. Są wśród nich te, które często biorą udział w dyskusjach i te, których głosu nie sposób usłyszeć. Ale to już inna historia.
Panie na kluczowych stanowiskach
O ile z obecnością pań na stanowiskach głów samorządów jest dość słabo, a z ich udziałem w składzie rad jest tak sobie, to są ważne funkcje w samorządach wprost zdominowane przez panie.
Weźmy kluczowe dla działania samorządu stanowisko skarbnika. Wiadomo – rządzi wójt czy burmistrz, a o kasie decyduje rada, ale w praktyce często to skarbnik mówi, na co gminę stać i czy jest skąd brać pieniądze na wydatki. Jak więc wygląda obsada tych stanowisk w powiecie? Na dziewięć gmin mamy sześć pań skarbniczek i tylko trzech panów skarbników. W powiecie też finansami kieruje kobieta. Można więc zażartować i powiedzieć, że panie nie bawią się u nas w „bicie piany” na sesjach. Panie trzymają rękę na kasie! A już tak serio – mamy w powiecie ponad dwie trzecie stanowisk skarbników obsadzonych przez kobiety.
Drugą ważną funkcją jest w gminach stanowisko sekretarza. Sekretarz to prawa ręka wójta i osoba często mająca bardzo realny wpływ na kierunek, w którym podąża zarządzanie gminą. Kto zajmuje fotele sekretarzy w naszym powiecie? No jasne – głównie panie! Sytuacja jest identyczna jak w przypadku skarbników: w sześciu gminach i w powiecie funkcje sekretarzy pełnią panie. W trzech – panowie. Kto więc rządzi w naszym powiecie? Panowie czy panie? Odpowiedź na to postawione pół żartem pytanie pozostawiamy naszym Czytelnikom. Jest w powiecie gmina, gdzie nie ma wątpliwości. Wszystkie kluczowe stanowiska obsadziły kobiety. Mamy tam panią wójt, panią sekretarz, panią skarbnik i panią przewodniczącą rady. To gmina Panki.