POLICJA. Trzej mężczyźni w wieku od zaledwie 15 do 37 lat okradali dyskonty na terenie dwóch województw: śląskiego i łódzkiego. Złapali ich nasi policjanci
– Kłobuccy kryminalni uzyskali informację, że na terenie jednego ze sklepów samoobsługowych przy ul. Staszica w Kłobucku mogło dojść do kradzieży, a sprawcy prawdopodobnie poruszają się jeszcze po terenie miasta. Policjanci podzielili się i w czasie gdy jeden zespół sprawdzał okradziony sklep, kolejni stróże prawa pojechali w rejon drugiego dyskontu tej samej sieci przy ulicy Różanej. Policyjne przypuszczenia, że sprawcy mogą chcieć okraść kolejny sklep, potwierdziły się. Kryminalni bardzo szybko wytypowali grupę podejrzanie zachowujących się mężczyzn – relacjonuje mł. asp. Kamil Raczyński, rzecznik kłobuckiej policji.
Po wytypowaniu podejrzanych policjanci podjęli obserwację, a już po kilku minutach zdecydowali się na zatrzymanie trzech mężczyzn. Wszyscy to mieszkańcy województwa łódzkiego. Najmłodszy to 15-latek, dwaj pozostali mają 20 i 37 lat. Mundurowi znaleźli w ich samochodzie towary skradzione kilkadziesiąt minut wcześniej z dyskontu przy ul. Staszica. Mężczyźni mieli też jeszcze w pojeździe to, co zdołali ukraść w sklepie tej samej popularnej sieci na terenie powiatu radomszczańskiego. Co kradli?
– Ich łupem najczęściej padały ekspresy do kawy, chemia gospodarcza oraz narzędzia – podaje Raczyński. Dwaj zatrzymani pełnoletni wylądowali w policyjnej celi. Młodociany – w policyjnej izbie dziecka. Dorośli już usłyszeli policyjne zarzuty. Złodziejski rajd nie dla każdego był pierwszym w przestępczej karierze. Najstarszy, 37-latek, był już wcześniej karany za podobne przestępstwa.
– Dokładne okoliczności sprawy wyjaśniają teraz kłobuccy śledczy pod nadzorem częstochowskiej prokuratury. Prawdopodobnie zarzuty przedstawione podejrzanym zostaną uzupełnione o inne czyny. Za popełnione przestępstwa podejrzanym grozi kilkuletni pobyt w więzieniu, natomiast sprawą nieletniego 15-latka zajmie się sąd rodzinny – podsumowuje rzecznik policji.
Facebook
YouTube
RSS