ZABYTKI. Krzepickie Koło Kolekcjonerów pozyska eksponaty do tutejszej izby muzealnej. Starania te finansowo wesprze miasto
Temat eksponatów, które mogłyby trafić do utworzonej w Krzepicach izby muzealnej, pojawiał się już wiele razy. Można by powiedzieć nawet, że najpierw była myśl o zabytkach, które mogłyby pozostawać w Krzepicach, zamiast trafiać do muzeów gdzieś daleko stąd. Obecnie izba już istnieje. A Krzepickie Koło Kolekcjonerów złożyło właśnie ofertę pozyskania eksponatów w formie realizacji zadania publicznego przez organizację społeczną. I uzyskało wsparcie władz miasta.
Krzepickie Koło Kolekcjonerów działa jako stowarzyszenie i prywatna inicjatywa mieszkańców. Znane jest z tego, że własnym wysiłkiem i w ramach własnych środków organizuje wystawy historyczne. O sporej części z nich informowaliśmy zresztą na naszych łamach. Teraz chodzi nie tyle o eksponowanie prywatnych zbiorów, ale o pozyskanie do izby muzealnej zabytków wydobytych tutaj podczas wykopalisk. Idea jest taka, by to, co dokumentuje materialnie krzepicką historię, było eksponowane tu, na miejscu. Bo gdy trafi do dużych muzeów, prawdopodobnie wyląduje w szufladach i pozostanie niedostępne dla oczu osób zainteresowanych lokalną historią. W ogóle właśnie ta myśl stała za utworzeniem w Krzepicach takiego autentycznego, choć niedużego muzeum. I ono już działa. Czas więc na eksponaty, od których w pewnym sensie to przedsięwzięcie się zaczęło. Oferta wykonania przez stowarzyszenie tego zadania publicznego na rzecz miasta zakłada, że w efekcie jego realizacji do izby muzealnej trafią eksponaty pozyskane podczas wykopalisk prowadzonych kilka lat temu na terenie krzepickiego zamku. Zabytki te muszą zostać zinwentaryzowane, następnie przekazane konserwatorowi zabytków, od którego będą mogły z olei trafić do krzepickiej izby muzealnej. Dodatkowo planuje się, że informacje o tych zabytkach zostaną zaprezentowane w formie tablic informacyjnych.
Stowarzyszenie oszacowało koszty przedsięwzięcia na 2 tysiące złotych. Na wniosek złożony w listopadzie przez koło kolekcjonerów, podpisany przez Pawła Pyraka, kilka dni temu odpowiedział burmistrz Krzepic. Krystian Kotynia wydał zarządzenie, którym zleca stowarzyszeniu realizację wyżej zarysowanych zamiarów i przekazuje na ten cel – jako na realizację zadania publicznego – kwotę owych 2 tysięcy złotych. Pozostaje więc teraz doczekać się, aż eksponaty trafią do Krzepic. I idea uruchomienia tu małego muzeum, aby miejscowe zabytki zachować i pozostawić na miejscu – w mieście ich znalezienia – zostanie zrealizowana do końca. (jar)
Facebook
YouTube
RSS