NASZE INTERWENCJE. Zadzwonił do nas czytelnik, który uważa, że miasto wydaje za dużo środków na zagospodarowanie zieleni. Chodzi konkretnie o ronda i rabatki, na których co roku kwitną kwiaty
– Jaki jest sens w kółko sadzić, potem wyrywać i znów sadzić rośliny, które utrzymują się kilka miesięcy? – pyta mieszkaniec ul. Długosza.
– Czy nie bardziej zasadne byłoby, idąc śladem innych miast, posadzić ładne, wieloletnie rośliny? Podróżuję po całej Polsce i nie widziałem nigdzie pracowników, którzy ciągle siedzą i grzebią w ziemi na rondach – dodaje.
Burmistrz Jerzy Zakrzewski nie ukrywa oburzenia takim podejściem do sprawy.
– Możemy w ogóle nic nie nasadzać i nasze miasto może być szare i ponure – mówi. – Poza tym ja prywatnie lubię kwiaty i uważam, że najlepiej ozdabiają otoczenie – dodaje. Czekamy na Wasze opinie na ten temat na naszym profilu na Facebooku i w serwisie prasowym gazetaklobucka.pl. (mag)
Facebook
YouTube
RSS