POLICJA. Policjanci razem ze strażnikami leśnymi z Nadleśnictwa Kłobuck patrolowali lasy i drogi dojazdowe do nich. Cel? Zapobieganie kradzieżom choinek prosto z lasu. Kradzieże takie zdarzają się w dniach przed świętami. Sprawcy muszą się liczyć z karą w postaci wysokiej grzywny
– To już kolejna wspólna akcja kłobuckich policjantów i strażników leśnych. W okresie przedświątecznym, kiedy w lasach dokonywane są kradzieże drzewek iglastych i stroiszu jodłowego, prowadzone są działania pod kryptonimem „Choinka”. Kłobuccy dzielnicowi wspólnie z Komendantem Straży Leśnej Robertem Tylikowskim patrolują drogi leśne oraz sprawdzają miejsca sprzedaży choinek – podaje asp. Kamil Raczyński z biura rzecznika kłobuckiej policji.
Chodzi tu zapobieganie kradzieżom, ale i zniszczeniom w lesie. Bo takie nielegalne wycinki czy pozyskiwanie gałęzi nie liczą się z rozmiarem szkód, które mogą być przy okazji wyrządzane. Niektóre uszkodzone drzewa usychają po latach wzrostu za cenę kilku gałęzi pozyskanych dla udekorowania mieszkania. Mało to „świąteczne”.
Jeśli ktoś dokonuje takich „przedświątecznych kradzieży”, to powinien się liczyć z odpowiedzialnością w postaci grzywny. Sprzedawca żywych choinek musi posiadać odpowiednie dokumenty potwierdzającą legalność ich pochodzenia oraz zezwolenie na sprzedaż.
Za nielegalną wycinkę drzewek grozi 500 złotych mandatu, a kiedy sprawa zakończy się w sądzie, grzywna może sięgnąć nawet 5000 złotych. (jar)
Facebook
YouTube
RSS