POLICJA. Dopuścił się bardzo niebezpiecznego manewru na ruchliwej drodze krajowej. Co więcej, nie miał prawa jazdy. Odpowie za to przed sądem
– W poprzednią minioną środę policjanci z kłobuckiej drogówki prowadzili nadzór nad ruchem na drodze krajowej nr 43 w różnych miejscach pomiędzy Kłobuckiem a Lgotą. Około godziny 16.30 na wysokości centrum logistycznego przed miejscowością Libidza mundurowi zauważyli jadącego z dużą prędkością osobowego volkswagena, który zmierzał w kierunku Częstochowy. Kierowca osobówki sprowokował mundurowych do natychmiastowego działania, ponieważ w pewnym momencie zaczął wyprzedzać inne pojazdy, jadąc pasem do skrętu w lewo – podaje p.o. rzecznika kłobuckiej policji, asp. Kamil Raczyński.
Mundurowi rozpoczęli pogoń za volkswagenem, dość szybko zakończoną zatrzymaniem go. Okazało się, że niebezpieczny manewr wyprzedzania na pasie do skrętu to niejedyne przewinienie kierowcy.
– Podczas kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna, 35-letni mieszkaniec gminy Opatów, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Aktualnie jego sprawą zajmują się kłobuccy mundurowi z Zespołu do spraw Wykroczeń. Z uwagi na charakter i okoliczności zdarzenia 35-latek nie został ukarany mandatem karnym, natomiast w jego przypadku o wymiarze kary za popełnione wykroczenia zdecyduje częstochowski sąd – dodaje Raczyński. (jar)
Facebook
YouTube
RSS