REKREACJA MIEJSKA. Jest już gotowa koncepcja aranżacji zieleni terenu parku im. Wacława Głowy, tuż przy kłobuckim OSiR. Jedni pieją z zachwytu i rozpływają się nad projektem, inni otwarcie krytykują i mówią, że student w połowie studiów wykonałby go lepiej
Magistrat zlecił wykonanie koncepcji zewnętrznej pracowni architektury krajobrazu. Park podzielony został na strefy: wejściową zapachową, orientalną, centralną, roślin cieniolubnych, miododajną, łąkę kwietną, roślin wilgociolubnych. Nasadzenia rozpoczną się na wiosnę i będą wykonywane etapami.
Piękny czy kiczowaty?
Zdania mieszkańców są podzielone. Jednym koncepcja magistratu się podoba, uważają oni, że jest wystarczająca, inni twierdzą, że to kompletna pomyłka i można było zrobić projekt dużo lepiej.
– Piękna inwestycja, mam nadzieję, że szybko powstanie i będziemy mieli gdzie odpoczywać – pisze jeden z mieszkańców.
Nie wszyscy są jednak takimi huraentuzjastami.
– Czy ktokolwiek zadał sobie trud, aby przed tą, w mojej opinii nieudaną koncepcją wykonać ekspertyzę dendrologiczną? Albo chociażby wizję lokalną, aby zobaczyć, jak wygląda faktyczny stan zieleni i drzew? To, co zostało zaprezentowane na tym krótkim filmiku [film zamieszczony na stronie FB gminy Kłobuck – przyp. red.], jest poniżej standardów projektowych – pisze młody mieszkaniec, absolwent architektury. – Kilkadziesiąt losowo zrzuconych drzew, które jakimś przypadkiem są nawet na budynkach. Piękny opis, przedstawiający mnogość stref w tak niedużym parku. Może warto by zastanowić się, jakie korzyści będą płynąć z takiego strefowania – dodaje z przekąsem.
Zdaniem mieszkańca strefowanie pięknie wybrzmiewa w opisie, w koncepcji parku jest natomiast zupełnie niewidoczne.
– Być może [będzie] jakaś ścieżka edukacyjna, która sprawi, że każda z tych stref wraz z roślinnością zostanie w ciekawy sposób opisana i przedstawiona, a tym samym ciekawa dla ludzi korzystających z tego miejsca? – pyta mieszkaniec. – Przestrzeń do aktywności dla osób starszych i młodszych, przestrzeń do gry w kule, stoliki do gry w szachy. Wprowadzenie zieleni w taki sposób, że park będzie użytkowy dla mieszkańców i zieleń stanie się wyznacznikiem stref, o których tutaj mowa, a nie tylko dodatkiem i elementem w teorii upiększającym – wymienia.
W jego opinii w jakości wykonania tej „gotowej koncepcji” trudno szukać plusów, a prezentacje projektów na znacząco lepszym poziomie przedstawiają studenci w połowie studiów. Stąd też sugestia, że miasto powinno – w ślad za innymi miastami polskimi – raz na jakiś czas ogłosić konkurs, w którym studenci będą mogli wykonać taką koncepcję, a być może będzie ona dużo świeższa, estetyczniejsza i ciekawsza. A może nawet będzie stanowić podstawę do opracowania docelowej koncepcji w taki sposób, aby podobne kurioza nie pojawiały się w przyszłości.
Facebook
YouTube
RSS