Region

Zabił żonę siekierą. Osądzą go

79-letniemu Bogdanowi P. grozi co najmniej 8 lat pozbawienia wolności, choć są okoliczności, które mogą spowodować nadzwyczajne złagodzenie kary.
Zabił żonę siekierą. Osądzą go

Żyli jak pies z kotem, a w końcu doszło do tragedii. Zabił żonę siekierą. Szczegóły porażają

Prokuratura Rejonowa Częstochowa- Północ skierowała obecnie do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko 79-letniemu Bogdanowi P., dotyczący zabójstwa żony, którego dokonał przy użyciu siekiery. – W toku śledztwa ustalono, że Krystyna P. i Bogdan P. pozostawali w związku małżeńskim od 50 lat. W 2017 roku, z uwagi na narastający od wielu lat konflikt, małżonkowie rozstali się i 74-letnia Krystyna P. zamieszkała w lokalu znajdującym się w Częstochowie przy ul. Kopernika. Od 2020 roku przed sądem toczyło się postępowanie o podział majątku wspólnego, które pogłębiało konflikt między małżonkami. 9 grudnia 2021 roku o godzinie 19.20 Bogdan P. podjechał samochodem w pobliże kamienicy, w której mieszkała jego żona i obserwował okolicę. Około godziny 19.50 mężczyzna podszedł do Krystyny P., która wyszła na podwórko i wyjął spod kurtki siekierę. Gdy przestraszona kobieta zaczęła wołać o pomoc, Bogdan P. zaatakował ją, uderzając pokrzywdzoną kilkanaście razy siekierą w głowę – opisuje drastyczne szczegóły prokurator Tomasz Ozimek. – Następnie Bogdan P. położył siekierę pod kurtką na plecach kobiety, wolnym krokiem udał się do samochodu i odjechał z miejsca zdarzenia – dodaje rzecznik prokuratury.
W ustaleniu przebiegu zdarzeń i tego, kto był sprawcą, pomógł monitoring oraz zeznania świadka, który widział, do czego doszło pod kamienicą. Sprawca niedługo potem został ujęty.
– Około godziny 22.00 policjanci zatrzymali mężczyznę w jego domu w jednej z podczęstochowskich miejscowości. W trakcie przeszukania domu znaleziono liczne przedmioty, które były zabrudzone czerwonymi plamami. Takie same ślady ujawniono także w samochodzie, który był zaparkowany w garażu – referuje Ozimek.
Bogdanowi P. prokuratura postawiła zarzut zabójstwa żony. Mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego i przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni.
– Wyjaśnił, że jego działanie było niezamierzone, gdyż jedynie chciał nastraszyć żonę, bo zniszczyła mu życie. Ponownie przesłuchany na końcowym etapie postępowania oświadczył, że nie pamięta przebiegu zdarzenia – podaje rzecznik. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie.
– W wyniku sekcji zwłok stwierdzono na ciele pokrzywdzonej 15 ran głowy i 3 rany w obrębie dłoni, które były zadane siekierą. Według biegłych z zakresu medycyny sądowej wszystkie rany głowy były potencjalnie śmiertelne, a ujawnione rany dłoni mają charakter „ran obronnych”, powstałych w trakcie zasłaniania się przed ciosami – dorzuca drastyczne szczegóły prokurator Ozimek.
Bogdana P. poddano w czasie śledztwa obserwacji sądowo-psychiatrycznej w zakładzie leczniczym. Biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili na tej podstawie, że oskarżony w chwili popełnienia zarzucanego mu czynu miał ograniczoną w znacznym stopniu zdolność rozumienia znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem (ograniczona poczytalność). Wykluczono jednak, że znajdował się z stanie silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami (tak zwany afekt fizjologiczny).
79-letni Bogdan P. nie był w przeszłości karany. Przestępstwo zabójstwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawiania wolności. Jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa sprawca znajdował się w stanie ograniczonej poczytalności, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. (jar)

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Region

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Region

Zabezpieczone: Dla rzemieślników, naukowców i nie tylko — środki unijne dla Twojej firmy

Jarosław Jędrysiak20 listopada 2024

ZUS 90 lat temu miał nadwyżki

Jarosław Jędrysiak2 listopada 2024

Wyjątkowy festiwal pod magicznym zamkiem

Jarosław Jędrysiak19 sierpnia 2024

Znęcanie się nad psami nie jest bezkarne

Jarosław Jędrysiak19 sierpnia 2024

Z komendy na rower

Jarosław Jędrysiak8 sierpnia 2024

„Smaki Regionów” świetne także u nas

Jarosław Jędrysiak6 sierpnia 2024