To wykroczenia uważane za szczególnie niebezpieczne. Wyprzedzający ma ograniczoną widoczność, a na pasach może się znajdować pieszy, którego potrącenie może się skończyć tragicznie. Jak wyglądała sytuacja, do której doszło u nas w powiecie?
Przede wszystkim wykroczenie zostało dostrzeżone dzięki temu, że policjanci z kłobuckiej drogówki wspomagani byli tym razem przez Ruchome Stanowisko Dowodzenia, czyli pojazd rejestrujący wykroczenia. Kierowcy, którzy nie wiedzą, że są pod obserwacją, potrafią wykonywać najróżniejsze ryzykowne manewry. A jeśli są wśród nich takie, które szczególnie należy tępić, to policja bez wahania reaguje.
Mundurowi kontrolowali więc ruch w ruchliwych miejscach na terenie powiatu. Efekty opisuje ich oficer prasowy.
– Mundurowi z kłobuckiej drogówki przeprowadzili kolejne w tym roku działania ukierunkowane na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci monitorowali między innymi skrzyżowania oraz oznakowane przejścia dla pieszych na terenie naszego powiatu, gdzie przede wszystkim kontrolowali wzajemne relacje pomiędzy niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego i kierowcami. Stróże prawa zwracali uwagę na to, czy w tych miejscach uczestnicy ruchu przestrzegają obowiązujących przepisów. W czasie akcji stróże prawa zatrzymali między innymi kierowcę osobowej skody, który na ulicy Zamkowej we Wręczycy Małej wyprzedzał inne pojazdy na oznakowanym przejściu dla pieszych – podaje rzeczniczka kłobuckiej policji, asp. Joanna Wiącek-Głowacz.
Niebezpieczny manewr kierowcy został zarejestrowany właśnie przez Ruchome Stanowisko Dowodzenia, a następnie odtworzony samemu sprawcy wykroczenia. Wykręcić się wtedy po prostu nie sposób.
– Za popełnione wykroczenie 55-letni mieszkaniec powiatu kłobuckiego został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych. Dodatkowo na konto mężczyzny trafiło 15 punktów karnych – podsumowuje policjantka.
Mówi się, że po zmianie przepisów piesi często wchodzą na przejścia bez spoglądania na drogę, stwarzając niebezpieczne sytuacje, na które nawet zachowujący szczególną ostrożność kierowca nie ma szans zareagować. Ale to jedna strona medalu. Druga to właśnie ci kierowcy, którzy na przejściach niebezpiecznie kierują swoimi pojazdami, a to wyprzedzając inne pojazdy, a to jadąc za szybko lub w sposób jawny nie ustępując pierwszeństwa pieszym. Takie zachowania też spotykają się więc z reakcją policji. Jak widać – są surowo karane. I finansowo, i punktami karnymi.
Facebook
YouTube
RSS