Potrącił kobietę w środku miasta

Kłobuccy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w poniedziałek na ulicy Krakowskiej w Krzepicach. 57-letni kierujący volkswagenem na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 73-letnią mieszkankę powiatu kłobuckiego, która z obrażeniami nogi trafiła do szpitala. Mundurowi apelują o szczególną ostrożność oraz respektowanie przepisów ruchu drogowego. Każdy z nas swoim zachowaniem ma wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym

Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, czyli 26 sierpnia, około godziny 11.15. Stało się to na oznakowanym przejściu dla pieszych na ulicy Krakowskiej w Krzepicach.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów z ruchu drogowego, którzy udali się na miejsce zdarzenia wynika, że kierujący volkswagenem 57-latek, wykonując manewr cofania podczas włączania się do ruchu z miejsca parkingowego, nie zachował ostrożności i najechał tyłem pojazdu na znajdującą się na przejściu 73-letnią mieszkankę powiatu kłobuckiego. Piesza z obrażeniami nogi trafiła do szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi – podaje rzeczniczka kłobuckiej policji, asp. Joanna Wiącek-Głowacz. Dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniane przez śledczych w toczącym się postępowaniu.
– Policjanci po raz kolejny przypominają, że kierujący mają swoje obowiązki, o których często zapominają. O wypadek z udziałem pieszych wtedy nie jest trudno. Pamiętajmy, że w każdym przypadku dojeżdżania do oznakowanego przejścia dla pieszych czy też do skrzyżowania powinniśmy zwolnić, zachować szczególną ostrożność i zwrócić uwagę na to, co dzieje się poza jezdną, a widząc pieszego – przygotować się do jego wejścia na drogę. Tylko w ten sposób unikniemy niebezpiecznych zdarzeń. Policjanci apelują również do pieszych, by kierowali się zasadą ograniczonego zaufania. Pomimo pierwszeństwa na przejściu, upewnijmy się, czy możemy to zrobić bezpiecznie – apeluje rzeczniczka kłobuckiej policji.
Piesi na Krakowskiej w Krzepicach to temat dość szczególny, bo ruch pieszych bywa tu spory, a widoczność nie jest idealna z powodu parkingów. Odchodzimy tu od tego konkretnego przypadku, by zarysować obraz tego, co widziało tu z pewnością wiele osób. Zdarza się na przykład, że na tej ulicy piesi wchodzą na jezdnię poza przejściami. Zdarza się również, że kierowcy nie respektują pierwszeństwa pieszych znajdujących się już na przejściach, których jest tu na krótkim odcinku kilka. Jest jedno podstawowe rozwiązanie tych problemów: zachowanie naprawdę podwyższonej czujności i ostrożności, a poza tym jazda z prędkością najlepiej nawet niższą niż ta, która jest na tej ulicy dopuszczalna.