PIŁKA NOŻNA. V i VI kolejka IV-ligowych rozgrywek grupy pierwszej niestety nie powiększyła dorobku punktowego beniaminka z Panek. W środę podopieczni Oskara Operacza na wyjeździe przegrali 1:5 (0:1) z Polonią Poraj, a w niedzielnym pojedynku na własnym boisku 2:4 (1:1) ulegli RKS-owi Grodziec Będzin, który ubiegłoroczny sezon zakończył na czwartym miejscu
Stanisław Wrzesiński
W przegranych wyjazdowych derbach regionu częstochowskiego z Polonią Poraj honorową bramkę dla Panek uzyskał z karnego w 64. minucie Arkadiusz Hyra. Dla gospodarzy pierwszego gola uzyskał Dawid Chrzęstek samobójczym uderzeniem pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Jakuba Chrzana. Kolejne bramki dla gospodarzy strzelali w drugiej połowie Bartłomiej Płatkowski i Marcin Kowalski oraz, w samej końcówce, Miłosz Socha (88. min.) i Kamil Sobala (93. min.). W pankowskiej drużynie zadebiutował pozyskany z częstochowskiej Skry Dominik Marek.
W niedzielnym spotkaniu piłkarze KS-u Panki po raz pierwszy schodzili na własnym boisku w roli pokonanego. Pierwszego gola w przegranym meczu z Grodźcem Będzin uzyskali jednak z karnego gospodarze. Pewnym egzekutorem jedenastki, którą poprzedziła indywidualna akcja Tomasza Pasieki w polu karnym (minął Dankowskiego, a jego celny strzał na bramkę zatrzymał się na wysuniętej ręce Gancarczyka), okazał się Arkadiusz Hyra. Chwilę potem mogło być 2:0 dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu z prawej strony Patryka Kudły mający przed sobą tylko bramkarza Pasieka niestety przestrzelił, posyłając pikę nad poprzeczką. Wyrównał w 30. minucie Adam Baran, po indywidualnej akcji oraz minięciu w polu karnym dwóch obrońców gospodarzy. Ten sam zawodnik praktycznie skopiował swoją akcję z pierwszej połowy w 49. minucie, a dodatkowo po jego uderzeniu piłka efektownie odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki KS-u Panki.
Galeria
Czytaj więcej w najnowszym numerze GK lub na e-wydaniu.
Facebook
YouTube
RSS