ZABYTKI. Taka wieża to charakterystyczny element krajobrazu. Kiedyś wykorzystywana przez kolej, dziś pozostała już tylko pamiątką historii. Czy gmina powinna pomyśleć o zaopiekowaniu się takim obiektem?
Wieża ciśnień – wysoka, murowana budowla o charakterystycznym kształcie – posiadając na szczycie zbiornik wody, zapewniała odpowiednie i stabilne ciśnienie wody w sieci wodociągowej. Obiekty te często występują na stacjach, bo były wykorzystywane podczas zasilania parowozów. Wraz z rozwojem techniki wieże takie przestały być żywotnie potrzebne. Budynki jednak w wielu miejscach pozostały. Na naszym terenie są dwie takie wieże. Jedna – na stacji kolejowej Miedźno, która zlokalizowana jest na kolejowej magistrali węglowej tuż pod Zawadami.
To wyjątkowy obiekt, jeden z nielicznych. Od kiedy nie jest użytkowany, niszczeje. A na pewno szkoda. Bo oczywiście łatwo taką wieżę zburzyć, gdy zaniedbana zacznie się sypać, ale wtedy utraci się bezpowrotnie element naszego lokalnego dziedzictwa, a także charakterystyczny element krajobrazu – uważa Robert Matyszczak, pracownik kolei, ale przede wszystkim były radny gminy Popów i członek zarządu LGD Zielony Wierzchołek Śląska.
Nasz rozmówca jest zdania, że w przypadku na tyle dużego obiektu trudno opiekę nad nim powierzyć osobom prywatnym czy miłośnikom tutejszej małej ojczyzny. Ale gdyby gmina się tym odpowiednio zainteresowała…
Czytaj więcej w najnowszym numerze GK lub na e-wydaniu.
Facebook
YouTube
RSS