Panki, Przystajń

Pobili człowieka na stacji benzynowej

Pobili 20-latka w jego aucie zaparkowanym na stacji benzynowej. Już kilkanaście minut później byli w rękach policji. Teraz czeka wymiar sprawiedliwości, który wypowie się co do ich winy i ewentualnego wymiaru kary.
KPP KŁOBUCK
Pobili człowieka na stacji benzynowej

POLICJA. Dwaj sprawcy dopuścili się pobicia 20-latka w jego własnym samochodzie. Do tego w wyeksponowanym miejscu publicznie dostępnym, bo na stacji benzynowej. Policja już ich ma. Teraz mają szansę dostać nawet kilka lat „na przemyślenia”. Z widokiem na świat tylko przez kraty

Takie sytuacje zawsze bulwersują opinię publiczną. Ta wydarzyła się około północy w weekend na stacji benzynowej w Pankach. Przebieg zdarzeń już w niedzielę, chwilę po północy, relacjonował policji sam pobity 20-latek.
– Pokrzywdzony relacjonował, że został zaatakowany przez dwóch sprawców. Młody mężczyzna przekazał, że najpierw, gdy stał przy kasie stacji, był zaczepiany słownie, natomiast do samego pobicia doszło w momencie, gdy wsiadł do swojego samochodu. Wtedy jeden z agresorów dostał się do pojazdu pokrzywdzonego od strony pasażera, po czym zaczął go bić pięściami oraz latarką, którą trzymał w ręce. W tym samym czasie drugi ze sprawców otworzył drzwi od strony kierowcy i również zaczął uderzać 20-latka –przekazuje informacje oficer prasowy powiatowej policji, sierż. szt. Kamil Raczyński.
Gdy pobity został sam, zawiadomił policję. Zgłoszenie potraktowano z należytą powagą.
– Na miejsce natychmiast skierowano patrole z Krzepic i Wręczycy Wielkiej. Po kilkunastu minutach policjanci namierzyli na terenie Panek i zatrzymali opisywanych przez pokrzywdzonego mężczyzn – dodaje Raczyński.
Już wiadomo, że pobicia dokonali dwaj nazbyt krewcy bracia, mieszkańcy sąsiedniej gminy Przystajń. Mężczyźni – w wieku 25 i 32 lat – byli pijani. Starszy brat miał ponad 2 promile, młodszy ponad 1,5 promila. Teraz czeka ich odpowiedzialność. Już usłyszeli policyjne zarzuty. Sprawę prowadzą śledczy z Krzepic. Oni ustalą teraz, jakie były motywy postępowania zatrzymanych oraz jak dokładnie wyglądały wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Napastnikami zajmie się wymiar sprawiedliwości. Sąd może w przypadku pobicia skazać na nawet kilka lat pozbawienia wolności. (jar)

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Panki, Przystajń

Masz jakieś pytanie lub problem dotyczący naszego Tygodnika? Skontaktuj się z naszym biurem! Tel. 514 786 400

Więcej w Panki, Przystajń

Drugi etap modernizacji oczyszczalni ścieków

Jarosław Jędrysiak2 lipca 2024

Panki i Przystajń reklamy dostaną za darmo!

Ewa Chojnacka5 marca 2020

Jucha nadal płynie do oczyszczalni

Jarosław Jędrysiak1 lipca 2018

Kto zatruwa wodę?

Jarosław Jędrysiak20 czerwca 2018

Solary trafią na 3,5 setki budynków

Redakcja8 lutego 2017