Jama tuż przy chodniku

Wykopy są tuż obok chodnika. Oznakowano je taśmą. Ale może dałoby się je nieco solidniej zabezpieczyć?
JAROSŁAW JĘDRYSIAK

NASZE INTERWENCJE. Mieszkaniec Krzepic zwrócił uwagę na głęboki wykop tuż przy chodniku. Trochę to niepokoi, bo przecież z chodnika korzystają nie tylko ostrożni dorośli

– Przy ulicy Wieluńskiej, niedaleko od rynku, jest zaraz przy drodze głęboka dziura. Wykopana, bo tam trwają jakieś roboty na przyległej działce. Ale jest to wszystko jakoś mało zabezpieczone. Nie daj Boże będzie tu jakiś wypadek, ktoś wpadnie i zrobi sobie krzywdę – mówi Bogdan Olejnik, który odwiedził naszą redakcję w poniedziałek. We wtorek rano oglądamy wskazane miejsce. Jest jasne, że różnego rodzaju roboty na swojej działce mogą wykonywać także ci, którzy mają te działki zaraz przy drodze. Pozostaje jedynie kwestia właściwego zabezpieczenia miejsca robót. Nie można powiedzieć, że tu zignorowano tę konieczność całkowicie. Wyrobisko – głębokie orientacyjnie może na metr – jest od strony ulicy odgrodzone biało-czerwoną taśmą. Widać, że ktoś tu o bezpieczeństwie pomyślał. Czy to wystarczy? Cóż, wyrobisko przy załomie linii działki zbliża się do krawędzi chodnika na niespełna metr. Jest jasne, że dorosły tu nie wpadnie, bo zachowa ostrożność. No, chyba że zaburzy ją jakimś trunkiem, ale to już inna sprawa. Dzieci niekoniecznie muszą być już takie ostrożne. Ryzyko może nie jest wielkie, ale jednak istnieje. Czy nie dałoby się tego trochę lepiej zabezpieczyć na czas robót?

– Porozmawiam z właścicielem tej działki na temat nieco lepszego zabezpieczenia tego wykopu, może na przykład jakąś siatką w najbardziej niebezpiecznym miejscu. Myślę, że da się tu znaleźć proste i skuteczne rozwiązanie – mówi nam Krystian Kotynia.

Czekamy zatem na efekty. Burmistrz jest też zorientowany, jakiego rodzaju roboty trwają na opisanej tu działce. Dodaje, że powstaje tam silny fundament, na którym oprze się potem ogrodzenie. A mówi o tym dlatego, że pewną korzyść może w efekcie wynieść także miejski chodnik.

– To jest taka skarpa w pobliżu rzeki. Ten fundament na prywatnej działce w pewnym stopniu też ją wzmocni i ustabilizuje – dodaje Kotynia. (jar)