POLICJA. Zatrzymano 6 osób związanych z handlem narkotykami i przejęto ponad 3600 działek dilerskich różnych zakazanych środków psy- choaktywnych. To efekty akcji, którą sfinalizowała policja z w trzech sąsiednich województwach, w tym i powiecie kłobuckim
– Kłobuccy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej wpadli na trop grupy osób, które mogły posiadać i rozprowadzać duże ilości substancji psychoaktywnych. Przypuszczenia śledczych potwierdziły się w minioną niedzielę, kiedy to kryminalni wkroczyli do akcji. Podczas zaplanowanych działań śledczy w różnych miejscach zatrzymali 6 osób w wieku od 22 do 34 lat związanych z handlem narkotykami – referuje rzecznik kłobuckiej policji, sierż. szt. Kamil Raczyński.
Podczas akcji funkcjonariusze przejęli także duże ilości narkotyków, w tym amfetaminę, tabletki extasy, marihuanę. Oceniają, że posłużyłyby one do przygotowania ponad 3,6 tys. tzw. działek dilerskich – czyli porcji dla pojedynczych osób. Przy jednym z zatrzymanych zabezpieczono też większą kwotę pieniędzy – 16 tys. zł.
Akcja policji była zakrojona na szeroką skalę. Prowadzono ją jednocześnie w trzech sąsiednich województwach: śląskim, łódzkim i opolskim. Zaangażowała ponad 30 policjantów z powiatu kłobuckiego. Byli oni wspierani przez funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, a także przez kolegów mundurowych z komend w Oleśnie i Praszce w województwie opolskim. Udział w akcji mieli też przewodnicy psów szkolonych do wykrywania narkotyków ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach. Przestępców zatrzymano konkretnie na terenie jednej z miejscowości w powiecie oleskim. Wszystko odbyło się z udziałem policjantów oddziału antyterrorystycznego z Katowic. Zarzuty posiadania i handlu narkotykami usłyszało łącznie 5 osób, z których 2 aresztowano na wniosek kłobuckich śledczych i częstochowskiej prokuratury.
– Nadzorowana przez Prokuraturę Rejonową w Częstochowie sprawa jest wielowątkowa i ma charakter rozwojowy. Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań – dodaje Raczyński. (jar)
Facebook
YouTube
RSS