POLICJA. Do tragicznego potrącenia rowerzysty doszło w zeszły piątek na ul. Częstochowskiej we Wręczycy Wielkiej. Rowerzysta poniósł śmierć na miejscu. Sprawca zbiegł. Ale policja zadziałała skutecznie
To stało się tuż przed szóstą. Co wstępnie ustalili policjanci?
– Jadący w kierunku centrum Wręczycy Wielkiej kierowca srebrnego samochodu typu sedan potrącił jadącego prawidłowo w tym samym kierunku rowerzystę, po czym nie zatrzymał się i odjechał z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy potrąconemu. Niestety, 47-letni rowerzysta poniósł śmierć na miejscu – referuje rzecznik kłobuckiej policji, sierż. szt. Kamil Raczyński.
Ucieczka sprawcy wypadku śmiertelnego postawiła na nogi tutejszą policję. W okolice Wręczycy skierowano większość patroli. Niespełna godzinę później drogówka zauważyła podejrzane auto zaparkowane na jednej z posesji.
– Przypuszczenia policjantów były trafne. Kierowca srebrnego rovera był w domu, ale nie chciał wpuścić mundurowych – informuje Raczyńśki.
Potrzebna była pomoc strażaków w dostaniu się do środka. I już chwilę potem stróże prawa zatrzymali mężczyznę, co do którego założyli, że brał udział w wypadku.
– 22-latek był trzeźwy, jednak po sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że kilkanaście dni wcześniej stracił prawo jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie pobrano również krew do badań na zawartość substancji psychoaktywnych – uzupełnia Raczyński.
Już w sobotę na wniosek śledczych podejrzany 22-latek został aresztowany tymczasowo przez sąd na 3 miesiące. Jeśli popełnione przestępstwo zostanie mu dowiedzione, grozi mu wieloletni pobyt w więzieniu. (jar)
Facebook
YouTube
RSS