Fatum nad pogotowiem?

Cztery osoby zostały z miejsca wypadku zabrane do szpitala.
ARCHIWUM POLICJI

POLICJA. Nie ma szczęścia pogotowie ratunkowe. Niedawno w groźnym wypadku pod Kłobuckiem kompletnie rozbita została jedna kartka pogotowia, teraz uszkodzeń w zderzeniu z osobówką doznała inna. I stanęła w ogniu

W poprzedni czwartek przed pierwszą po południu drogą wojewódzką między Białą a Częstochową w jedną stronę jechała karetka pogotowia, w drugą – osobowa skoda. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący osobówką 80-letni mieszkaniec Częstochowy w pewnym momencie przejechał przez oś jezdni na przeciwległy pas ruchu akurat w momencie, gdy z naprzeciwka nadjeżdżała karetka pogotowia. Doszło do zderzenia pojazdów. W jego wyniku wszystkie osoby uczestniczące w wypadku – kierowca skody oraz kierowca, ratownik medyczny i 93-letnia pacjentka przewożona karetką pogotowia – musiały zostać zabrane do szpitala na szczegółowe badania. Doszło też do pożaru uszkodzonej karetki pogotowia – ogień udało się jednak szybko ugasić.

Szczegółowe okoliczności jak i kwalifikacja całego zdarzenia są jeszcze przedmiotem ustaleń. Przypuszcza się natomiast, że 80-latek prowadzący skodę mógł podczas jazdy utracić przytomność – i w takich okolicznościach, nie panując nad pojazdem, doprowadzić do zderzenia z jadącą z naprzeciwka karetką. (jar)