Ukraińcy, Rumuni, a teraz Portugalczycy

Wizyta delegacji władz dużego portugalskiego miasta ma być wstępem do umowy partnerskiej z gminą Miedźno. MATERIAŁY OFICJALNE GMINY MIEDŹNO

PARTNERSTWO. Gmina Miedźno wyrasta na lokalnego lidera współpracy międzynarodowej. Zapowiada się tu nawiązanie relacji z samorządem z dalekiej Portugalii

Już od dość dawna gmina Miedźno współpracuje z miasteczkiem z Ukrainy, spod Kijowa, a w tym roku, jak zresztą pisaliśmy, czyniono kroki ku tego rodzaju transgranicznej współpracy z jednym z samorządów lokalnych z Rumunii. Już liczba dwóch partnerów zagranicznych to w naszej okolicy dużo. W Miedźnie się jednak na tym nie zatrzymują. Po wyciągnięciu ręki na wschód i na południe Europy – teraz spoglądają na zachód.
W połowie listopada w Miedźnie gościła delegacja z portugalskiego miasta Santa Maria da Feira. To dość spore, ponadstutysięczne miasto na północy Portugalii, niedaleko od słynnego Porto i całkiem blisko brzegu oceanu. Przyjechała stamtąd m.in. zastępczyni burmistrza Cristina Manuela Cardoso Tenreiro, szefowa miejskiej oświaty Andreia Daniela Coelho dos Santos, oraz kilkoro nauczycieli. Taki skład delegacji powiązany był z zakresem zainteresowań jej członków. To przede wszystkim oświata i sposób jej organizacji. W gminie Miedźno portugalscy goście odwiedzili tutejsze szkoły gminne, ale pojechali też do Kłobucka i Częstochowy, gdzie odwiedzili szkoły średnie. Oczywiście część wizyty wypełniło zwiedzanie naszej, południowej części Polski – co jest po prostu naturalne w takich okolicznościach. Co natomiast wynika z samej wizyty dla Miedźna?
W materiałach oficjalnych komentuje się, że posłużyła ona wymianie doświadczeń. A także zapowiada się, że będzie miała pozytywny wpływ na dalszy rozwój współpracy gminy Miedźno z samorządami innych krajów Unii Europejskiej. Ujęto to wprost: wizyta ta to pierwszy krok do zawarcia umowy partnerskiej.
Współpraca międzynarodowa w Europie, w której granice bardziej łączą niż dzielą, ma wielki sens. To często dobre antidotum na jad narodowych szowinizmów sączących się z różnych zadawnionych stereotypów. Stereotypy zaś to zwykle skutek braku wiedzy, braku realnych doświadczeń. W kontaktach z przedstawicielami innych narodów taki kontakt osobisty jest niezastąpiony. Zawsze podkreślamy jednak, że aby współpraca międzynarodowa była warta wysiłku i kosztów, w kontaktach muszą docelowo uczestniczyć przede wszystkim nie władze lokalne z obu stron, ale zwykli ludzie – mieszkańcy współpracujących ze sobą ponad granicami miejscowości. Kibicujemy Miedźnu, by i tu tak się rozwinęły te chętnie nawiązywane międzynarodowe relacje.