INWESTYCJA. Mieszkańcy Bursztynowej, którzy w desperacji niedawno apelowali do radnych o to, by w końcu przy ich ulicy wykonano oświetlenie uliczne, w końcu doczekają się chwili, gdy na drodze, którą jeżdżą i chodzą, nastanie jasność. Miasto podejmie budowę oświetlenia zarówno tutaj, jak i na położonej w pobliżu ulicy Towarowej
Sytuacja była niewesoła i ciągle groziła jakimś nieszczęściem. Bursztynowa – czyli ulica od stacji kolejowej bezpośrednio do drogi na Starokrzepice, równoległa do torów – jest przez niektórych kierowców używana jako skrót i objazd m.in. do zlokalizowanych w tym rejonie miasta firm. Jednocześnie drogą tą po ciemku chodziły też dzieci – bo w pobliżu jest szkoła, a zimą zajęcia mogą wszak rozpoczynać się lub nawet kończyć wtedy, gdy jest jeszcze półmrok. Mogło tu dojść do jakiegoś potrącenia, do nieszczęścia. Stąd i bliska wyczerpania cierpliwość mieszkańców. I apel do radnych.
Krzepicki samorząd wstępnie obiecywał wtedy zajęcie się tą sprawą. I można śmiało przyznać, że stanął na wysokości zadania. Oświetlenie ulicy Bursztynowej – a jednocześnie i Towarowej, czyli ulicy od skrzyżowania z drogą do Zajączek Pierwszych do torów, gdzie planowano je już wcześniej, oba zadania łącząc jako potrzebne w tym samym rejonie miasta – może powstać już wkrótce. Sprawa wkroczyła na etap poszukiwania wykonawcy.
We wtorek krzepicki ratusz ogłosił zaproszenie do składania ofert na wykonanie oświetlenia ulicznego przy obu wspomnianych ulicach. Aby tym większą mieć pewność, że wykonawcy się znajdą, a ich cenowe propozycje dadzą miastu możliwość wyboru, obie części zadania – na obu ulicach – będą mogły być wykonywane przez ten sam podmiot lub przez różne firmy.
Co konkretnie powstanie dla mieszkańców Bursztynowej i Towarowej? Na Towarowej ma być linia z jedenastoma słupami z lampami typu LED. Na Bursztynowej słupów z lampami będzie w sumie osiem, przy czym pięć już istnieje, a trzy zostaną do kompletu dodane. I tu oczywiście zawisną nowoczesne lampy LED. Magistrat zakłada, że na obu ulicach nowe oświetlenie będzie działać najpóźniej do 16 października. Mieszkańcy będą mieć więc jasno już podczas jesiennych szarówek w tym roku. Bardzo dobrze, że się tego w końcu doczekają. Natomiast ile ta inwestycja będzie kosztować, stanie się jasne na przełomie lipca i sierpnia. Bo wtedy w urzędzie przyjrzą się ofertom na budowę złożonym przez firmy. (jar)
Facebook
YouTube
RSS