POLICJA. Po naszych drogach jeżdżą nie tylko pijani, ale i tacy, którym kontrolowanie pojazdu utrudniają środki odurzające. Niestety taki przypadek odkryto właśnie we Wręczycy
– W nocy z niedzieli na poniedziałek na ulicy 3 Maja we Wręczycy Wielkiej mundurowi z kłobuckiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej osobowego volkswagena. Samochodem kierował 20-letni mieszkaniec gminy Wręczyca Wielka. W trakcie kontroli mężczyzna był bardzo pobudzony i zdenerwowany, co wzbudziło podejrzenie policjantów. Jednak podczas badania stanu trzeźwości nie stwierdzono, aby kierowca był pod działaniem alkoholu. Za to wstępny wynik badania na zawartość środków psychoaktywnych okazał się pozytywny. Testy przeprowadzone za pomocą analizatora typu Alere wykazały obecność marihuany i amfetaminy w ślinie mężczyzny – podaje rzecznik kłobuckiej policji, mł. asp. Joanna Wiącek-Głowacz.
To nie wszystko. Razem z kierowcą jadącym po zażyciu narkotyków jechał też pasażer, 21-latek również mieszkający w gminie Wręczyca Wielka. Mężczyzna ten miał przy sobie woreczek strunowy z białą substancją i zawinięty w papierku susz roślinny. Po sprawdzeniu policyjnym testerem okazało się, że była to amfetamina i marihuana.
– Mężczyźni spędzili noc w policyjnym areszcie, a rano usłyszeli policyjne zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu mechanicznego pod wpływem środka odurzającego oraz posiadania narkotyków. Aktualnie sprawę dokładnie wyjaśniają śledczy z komisariatu we Wręczycy Wielkiej pod nadzorem prokuratora – dodaje policjantka.
Co dalej? Kierowcę czeka wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a teoretycznie nawet i kara więzienia. Pasażer – w związku z tym, co u niego znaleziono – może spędzić za kratami nawet 3 lata. (jar)
Facebook
YouTube
RSS