KONTROWERSJE. Trwa dyskusja nad tym, czy Jan Paweł II wiedział o przypadkach pedofilii w kościele katolickim i jakie działania podejmował. Stanowisko w tej sprawie zajął Parlamentarny Zespół ds. Dziedzictwa Świętego Jana Pawła II, którego członkiem jest poseł Andrzej Gawron
– Jako Parlamentarny Zespół ds. Dziedzictwa Świętego Jana Pawła II wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec karygodnych, skandalicznych i fałszywych oskarżeń wobec św. Jana Pawła II. Środowiska lewicowe i liberalne, przy pomocy machiny propagandowej, nieustannie od lat podkopywały autorytet Kościoła i samego św. Jana Pawła II. Obecnie przypuściły frontalny atak na największego z Rodu Polaków, naszego umiłowanego Ojca Świętego Jana Pawła II – przypisując mu tolerowanie czy wręcz współudział w tuszowaniu pedofilii wśród księży w Kościele katolickim – czytamy w stanowisku przekazanym przez posła Andrzeja Gawrona.
W przestrzeni publicznej pojawiają się informacje, że Karol Wojtyła mógł wiedzieć o przypadkach pedofilii w kościele katolickim i nic z tym nie zrobił.
– Fakty są zgoła odmienne, ale w tym ataku nie chodzi przecież o fakty i prawdę, chodzi o zaprowadzenie na gruzach kościoła i naszych wartości narodowych i chrześcijańskich innego porządku wyzutego z wszelkich wartości.
Pragniemy przypomnieć, że to właśnie Papież Jan Paweł II był największym obrońcą moralności we wszystkich aspektach życia rodzinnego, społecznego, politycznego, również w Kościele – twierdzą jednak parlamentarzyści wchodzący w skład zespołu. – Papież był wielkim piewcą wolności, ale wolności, która rodzi się z prawdy i potem wiąże się ze zobowiązaniami – wolności danej i zadanej. To on uczył nas cywilizacji miłości i życia w prawdzie, która wyzwala człowieka i czyni go w pełni wolnym. To on przeprowadził nas przez „morze czerwone’” do wolnej Ojczyzny. To również Ojcu Świętemu zawdzięczamy naszą wolność, którą codziennie wypełniamy treścią – podkreślają autorzy stanowiska. (as)
Facebook
YouTube
RSS