POLICJA. Szokujące, z jak błahych powodów doszło do domowej awantury, która prawie skończyła się śmiercią 19-latka
Prokuratura Rejonowa w Częstochowie właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Arturowi B. Chodzi o usiłowanie zabójstwa syna poprzez ugodzenie go nożem.
Okoliczności są szokujące. W toku śledztwa ustalono, że w lutym tego roku oskarżony podczas obiadu w domu w Mykanowie pokłócił się z synem, bo w jego ocenie syn… nałożył na talerz za dużo kiełbasy. Potem w trakcie awantury 53-latek chwycił nóż i ugodził nim syna. 19-latek, po wezwaniu pogotowia przez matkę, trafił do szpitala w Częstochowie z nożem w brzuchu. Zmarłby, gdyby nie pilne operacje. Miał uszkodzoną wątrobę i krwotok wewnętrzny.
Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Wobec zeznań innych świadków prokuratura uznała jego wyjaśnienia za niewiarygodne. Mężczyzna w przeszłości nie był karany. Grozi mu kara co najmniej 8 lat więzienia. (jar)
Facebook
YouTube
RSS