Miedźno

Prawie zamarzł

Anonimowy mieszkaniec miał dość serca i sumienia, by zgłosić problem policji. Dzielnicowy odpowiedzialnie zajął się sprawą i przy pomocy straży pożarnej i pogotowia ratunkowego krąg ludzi ocalił życie kogoś z bliźnich. Bo choć dopiero jesień, nocne chłody już potrafią zabić.
Prawie zamarzł

POLICJA. Gdyby nie sumienie kogoś z mieszkańców i sumienny dzielnicowy, 68-latek pewnie by dziś nie żył. Gdy go odnaleziono, był już skrajnie wyziębiony

Temperatury jesienne są już bardzo groźne dla osób, które przebywają w warunkach niedostosowanych do mieszkania. Pokazuje to choćby sytuacja z poprzedniego poniedziałku, z gminy Miedźno. Pełniący służbę na tym terenie dzielnicowy Bartłomiej Macherzyński otrzymał informację od mieszkańca o dziwnych odgłosach dochodzących z okolic jednego z pustostanów. Policjant niezwłocznie udał się więc we wskazane miejsce. Usłyszał tam wydobywający się z wnętrza budynku głos mężczyzny, który wołał o pomoc.
Udzielenie pomocy okazało się początkowo niełatwe. Pustostan, z którego ktoś wzywał pomocy, był zamknięty. Co więcej, kontakt z wołającym mężczyzną stopniowo się urywał. Dzielnicowy poprosił więc o pomoc straż pożarną i zawiadomił pogotowie ratunkowe. Przy pomocy strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Miedźnie i Państwowej Straży Pożarnej w Kłobucku udało się wejść do środka budynku.
Wzywający pomocy mężczyzna znajdował się w jednym z pomieszczeń.
Leżał za łóżkiem i był skrajnie wyziębiony oraz wyczerpany. Czemu sobie nie pomógł? Ze względu na stan zdrowia nie był w stanie samodzielnie otworzyć zamkniętych od środka drzwi.
68-latek, który nie ma stałego miejsca zamieszkania, w związku ze stanem, w jakim się znajdował, został zabrany do szpitala. Gdyby nie zgłoszenie mieszkańca i niezwłoczna reakcja mundurowego – pewnie by już nie żył.
Przy okazji tego zdarzenia policja apeluje, by zwracać uwagę na bezdomnych i osoby starsze mieszkające samotnie. Czasem osoby te mogą stać się ofiarami niskich temperatur. Na cudzą krzywdę powinniśmy zareagować. Bo to nie jest tak, że ktoś taki jest „sam sobie winien”. Wyobraźmy sobie, że gdzieś samotnie mieszka jakaś babcia, której stan zdrowia nagle się pogorszył – i nagle nie jest w stanie sama rozpalić sobie w piecu i się ogrzać. Co dalej – można się domyślić. Wcale nie potrzeba, by ktoś, komu potrzebna pomoc, wpisywał się w stereotyp osoby bezdomnej. Zresztą i ten stan ma różne przyczyny i oblicza. A pomoc w skrajnej sytuacji powinna być udzielona każdej istocie ludzkiej. No a już na pewno nie powinna być zaniechana z powodu jakichś uprzedzeń, bo cena za nie potrafi być dla kogoś najwyższa, ostateczna. (jar)

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty.

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miedźno

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Miedźno

Stypendium socjalne w nowym roku szkolnym

Jarosław Jędrysiak31 sierpnia 2024

Wzmocnią swe możliwości dzięki motopompie

Jarosław Jędrysiak31 lipca 2024

Wielki sukces orkiestry z Miedźna

Jarosław Jędrysiak7 lipca 2024

Kolejni zatrzymani z narkotykami w naszym powiecie

Jarosław Jędrysiak28 maja 2024

Jechał zalany w trupa

Jarosław Jędrysiak16 marca 2024

Ile gmina wyda na inwestycje?

Jarosław Jędrysiak26 stycznia 2024