RANKING. Z najnowszego rankingu pisma samorządowego „Wspólnota” wynika, że powiat kłobucki znajduje się na 7 miejscu… od końca w Polsce w kategorii zamożności życia mieszkańców
Ranking „Wspólnoty” pokazuje zamożność samorządów w 2020 roku i zestawia ją z danymi w ostatniej dekadzie. Zamożność mierzona jest dochodami jednostek samorządu terytorialnego, z pominięciem dotacji celowych, przeliczanymi na jednego mieszkańca. Po szczegóły dotyczące metody opracowania danych odsyłamy jak zwykle do samego rankingu Pisma Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”.
Liderzy i maruderzy
Często się słyszy o najbogatszych samorządach w kraju. Liderzy zwykle są ci sami. Ale rzućmy parę liczb, by mieć porównanie, gdzie my wobec nich jesteśmy. Wśród miast na prawach powiatu najzamożniejszy jest Sopot (ponad 7,8 tys. zł na mieszkańca), wśród stolic powiatów ziemskich – „siedzące” na rudzie miedzi Polkowice (prawie 6,8 tys.). Wśród miast niepowiatowych to od lat Krynica Morska (ponad 9,7 tys.). Najbogatsza w kraju jest jednak gmina wiejska – Kleszczów, z astronomicznymi ponad 33 tys. dochodów na mieszkańca.
A najbiedniejsi? Wśród miast na prawach powiatu to Świętochłowice (poniżej 3,8 tys. zł). Wśród stolic powiatów ziemskich – świętokrzyski Opatów (poniżej 2,7 tys. zł). Najmniej zamożne miasto niepowiatowe to dolnośląskie Pieszyce (nieco nad 2,6 tys. zł), a najbiedniejsza gmina wiejska to małopolskie Wietrzychowice (poniżej 2,5 tys.). W samym województwie śląskim najmniej zamożna jest gmina – nomen omen – Nędza. To pod Raciborzem.
Śląskie? Dane zaskakują
Ranking przeliczający dochody na mieszkańca pokazuje, że nasze województwo, choć kwotowo wcale nie takie biedne, nigdy nie było liderem zamożności. W roku 2020, którego dotyczy raport „Wspólnoty”, sięgnęliśmy dna. Jesteśmy najmniej zamożnym województwem z dochodem na głowę mieszkańca 258,93 zł. W liderującym mazowieckim to prawie 450 zł, a w stereotypowo uważanym za biedne świętokrzyskim wyraźnie ponad 300 zł. Nieco lepiej wypadają same Katowice – szóste w rankingu zamożności miast wojewódzkich (ponad 5,9 tys. per capita). Liderem jest Warszawa. Główny ośrodek naszego bliskiego regionu, Częstochowa, jest dokładnie w połowie rankingu miast na prawach powiatu. Zamożność: 4900,98 zł na głowę.
Siódmy najmniej zamożny powiat w Polsce
Najzamożniejszy powiat przysuski na Mazowszu ma wskaźnik zamożności wyraźnie powyżej 1,6 tys. zł.
Najbiedniejszy łomżyński na Podlasiu – poniżej 0,5 tys. zł. Jak wypada nasz powiat?
Wśród 314 powiatów ziemskich zajmujemy dopiero 308 miejsce. Jesteśmy więc w grupie najmniej zamożnych powiatów w kraju. Jeszcze 8 lat temu byliśmy symbolicznie powyżej tego trzechsetnego miejsca, ale potem – już nigdy. Dochody w rankingu policzone na głowę mieszkańca to u nas 593,51 zł. Nasi sąsiedzi w regionie radzą sobie lepiej. Powiat częstochowski wyprzedza nas nieznacznie, ale ma te dochody wyższe niż 600 zł na głowę. Pajęczański – blisko 700 zł. Oleski – ponad 800 zł. Do powiatów lublinieckiego i wieluńskiego, mających po ponad tysiąc złotych, w ogóle się nie umywamy. Powiat lubliniecki jest 53 w rankingu i… jest to jego najsłabsza lokata od dekady. A gdzie jesteśmy my? I dlaczego nasz powiat jest taki biedny? Zostawimy te pytania bez odpowiedzi.
Kłobuck coraz zamożniejszy
Zupełnie inaczej niż powiat radzi sobie sam Kłobuck. W gronie 267 miast powiatowych nasze jest na 94 pozycji – i jest to lokata najlepsza od kilku lat. Choć Kłobuck z reguły był blisko pierwszej setki rankingu „Wspólnoty”. Dochody policzone w rankingu na głowę mieszkańca to w Kłobucku 3450,90 zł. Wśród bliskich sąsiadów tradycyjnie nieco wyżej w rankingu są istotnie większe od Kłobucka Wieluń i Lubliniec, a mniej zamożne są Pajęczno i Olesno.
Krzepice? Jest wzrost, ale…
Wśród 611 miast niepowiatowych Krzepice umieszczono na 412 miejscu. To poniżej połowy, ale od trzech lat miasto awansuje w rankingu, a w ostatniej pięciolatce to właśnie teraz wypada najlepiej. Zamożność mierzona tu z dochodów samorządu przeliczonych na głowę mieszkańca wynosi 3221,11 zł. Jest to mniej niż ma Kłobuck, ale podobnie do powiatowych przecież miast: Olesna i Pajęczna. W okolicy od dawna wszystkich bije na głowę swą zamożnością Działoszyn – teraz z blisko 4,2 tys. per capita. Nawet Wieluń tyle nie ma. Mniej zamożne od Krzepic są natomiast miasta Praszka i Gorzów Śląski.
Poprawa pozycji Krzepic w rankingu to jedna sprawa. Druga jest mniej przyjemna. W powiecie najniższy dochód na mieszkańca ma właśnie gmina Krzepice.
Czy najbogatsza jest Wręczyca?
W potocznym przekonaniu Wręczyca to w naszym powiecie gmina bogata. Ranking „Wspólnoty” przelicza jednak dochody samorządów na mieszkańca. Czy w takich warunkach liderem zamożności w powiecie jest właśnie ta gmina, o której wielu tak właśnie myśli?
Wręczyca dość mocno spadła w rankingu „Wspólnoty”. Wśród 1533 gmin zajmuje 1009 miejsce. Jeszcze rok wcześniej była 749. Wyliczona metodą rankingu jej zamożność to 3245,63 zł. Jest liderem w powiecie?
Oczywiście zdecydowanie nie jest. Najzamożniejszą gminą w powiecie wg „Wspólnoty” jest obecnie Miedźno – z 3665,61 zł dochodów na mieszkańca. Co istotne, od czterech lat gmina co roku znacznie awansuje w tych rankingach. Jeszcze w 2017 roku była wśród gmin wiejskich na 1275 miejscu (na 1533 gminy). W tym roku jest to lokata 352. Co roku poprawiała się skokowo. Inaczej gmina Popów – obecnie druga najzamożniejsza w powiecie. W skali kraju trzyma się od lat około czterechsetnego miejsca w rankingu gmin wiejskich. Dane dotyczące dochodu w Popowie oraz kolejne miejsca w naszym powiatowym rankingu podajemy na wykresie.
Najmniej zamożna jest, jak wspomnieliśmy, gmina Krzepice. A druga od końca ta potocznie uważana za zamożną gmina Wręczyca. Cóż, policzenie tego wszystkiego przez „Wspólnotę” od lat pokazuje, w jakim miejscu są nasze gminy i powiaty. I że czasem jest lepiej, niż sądzimy, a czasem – wypadamy blado w porównaniu z sąsiadami.
Facebook
YouTube
RSS