DROGI. Kręgosłup komunikacyjny naszego regionu powstawał etapami w ciągu szeregu lat. Dziś A1 możemy dojechać z naszego powiatu do południowych rubieży kraju. Kto z trasy korzystał, pewnie pamięta, jaki był jej stan, gdy wjechało się już na dobre na Śląsk
Wyboje i ograniczenia prędkości, które w zasadzie uniemożliwiały korzystanie z tego odcinka A1 tak wygodnie, jak to powinno mieć miejsce w przypadku autostrady. To przykre realia – odczuwalne zwłaszcza na odcinku od Pyrzowic do Piekar Śląskich. Jest to jedna z możliwych tras, jakimi mamy główny dojazd do centrum województwa. Informacja, że wreszcie droga zostanie wyremontowana, dotyczą nas więc nie mniej niż innych mieszkańców regionu.
To jednak potrwa. Drogę oddano do użytku 10 lat temu. Teraz, w związku z remontem, najpierw zostanie opracowana dokumentacja projektowa. W tej chwili drogowcy szykują stosowny przetarg. Ważne, że do tematu zamierza się podejść profesjonalnie. W końcu to, jak autostrada uległa uszkodzeniu, powinno zostać wyjaśnione. Problem należałoby ograniczyć. Tematem zajmie się tu specjalna rada naukowa, powołana zresztą już kilka lat temu. Rada wyda następnie opinię na temat charakteru zjawiska wpływającego na uszkodzenia autostrady na tym odcinku.
Do tej pory nie czekano z założonymi rękami. Prowadzono między innymi badania geologiczne. Wykonano ponad 50 odwiertów. Sprawdzono stan i szczelność kanalizacji deszczowej. Sondowano stan i wykonanie poszczególnych elementów drogi. Badano specjalnym aparatem ugięcia sprężyste. Dodatkowe badania będzie tu też jeszcze potem prowadzić wykonawca remontu.
Śląsk to teren specyficzny, przemysłowy, górniczy. Fachowcy powinni mieć pełne rozeznanie w zakresie wpływu tych różnorodnych czynników na stan zachowania dróg. Uszkodzenia, które powstały na A1 zaraz na południe od granic naszego bliskiego regionu, to nie drobne dziurki w asfalcie, które można doraźnie i skutecznie naprawić. Zaplanowany remont powinien jednak bardziej trwale poprawić stan drogi na południe od Pyrzowic. (jar)
Facebook
YouTube
RSS