Pasażer osobówki w ciężkim stanie po wypadku na A1

Na autostradzie nieopodal węzła Jasna Góra doszło do groźnego wypadku.

Zderzenie ciężarowego mercedesa z osobowym fiatem tipo skończyło się fatalnie – dachowaniem mniejszego z pojazdów. Wszyscy, którzy nim jechali, trafili do szpitala. Pasażer – w stanie ciężkim

Do wypadku na autostradzie doszło wtorek 20 grudnia około godziny 14.20 w rejonie węzła Częstochowa Jasna Góra, czyli w powiecie kłobuckim.
– Do zdarzenia, w którym brały udział ciężarowy mercedes oraz fiat tipo, doszło na pasie jazdy w kierunku Łodzi. Na miejscu pracowali między innymi policjanci z kłobuckiej drogówki i ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że w rejonie węzła autostradowego doszło do bocznego zderzenia obu pojazdów, po którym osobowy fiat dachował. Samochodem ciężarowym kierował 50-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, natomiast fiatem kierował 30-latek, również mieszkaniec województwa łódzkiego. Kierowcy samochodów byli trzeźwi. Poza kierowcą, fiatem tipo podróżowało jeszcze dwóch pasażerów. Po zdarzeniu wszystkie osoby jadące fiatem tipo zostały zabrane do częstochowskiego szpitala, przy czym jeden z pasażerów znajdował się w ciężkim stanie – podaje p.o. rzecznika kłobuckiej policji, mł. asp. Kamil Raczyński. Co tak dokładnie spowodowało, że auta miały ze sobą kontakt w czasie jazdy, co fatalnie skończyło się dla pojazdu mniejszego i lżejszego – będzie jeszcze wyjaśniane.
Dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku, zgodnie z procedurami, będą wyjaśniane w toczącym się postępowaniu.
– Kryminalni między innymi skorzystają z opinii biegłych z zakresu badania stanu technicznego pojazdów oraz rekonstrukcji wypadków drogowych. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Częstochowie – dodaje Raczyński.
Na czas wykonywania policyjnych czynności autostrada A1 była całkowicie zablokowana. Kto z jadących miał szczęście i nie utknął w korku za najbliższym węzłem, był przez policję kierowany na zastępczy objazd przez węzeł Częstochowa Blachownia. Ruch jednym pasem na autostradzie został następnie przywrócony około godziny 17.30, natomiast dwa pasy były przejezdne od godziny 18.30.
Jazda autostradą czy drogą ekspresową jest z zasady bardzo bezpieczna. Unika się w sposób naturalny wielu potencjalnych zagrożeń, które są obecne na drogach dwukierunkowych, ze skrzyżowaniami czy też wtedy, gdy drogi przebiegają przez tereny zabudowane. Ale i na autostradzie trzeba zachować szczególną czujność i koncentrację. O błędy na takiej drodze trudniej, ale już nieduży błąd może nieść za sobą katastrofalne skutki. (jar)