SŁUŻBA ZDROWIA. Masz dziś problem ze zdrowiem, ale szansę na wizytę u lekarza specjalisty dopiero w połowie przyszłego roku? Nawet kilkumiesięczny czas oczekiwania na wizytę u specjalisty to niestety wciąż cecha charakterystyczna naszej służby zdrowia
Jarosław Jędrysiak
Kto nie chce czekać, a stać go na większy wydatek, może się leczyć prywatnie. Wtedy kolejek albo nie ma, albo czas oczekiwania jest w miarę akceptowalny. Jednak wielu ludzi nie może sobie pozwolić na taki luksus. Nie stać ich na płatne wizyty – i pozostaje im tylko specjalista mający kontrakt z NFZ. A wtedy może być różnie. Są choroby, przy których czekać w kolejce nie trzeba. Są takie, przy których pozostaje do wyboru specjalista, u którego pierwsze wolne miejsca są dopiero latem przyszłego roku.
Rehabilitacja dla cierpliwych
Według aktualnych danych z ogólnopolskiego systemu informatycznego dotyczącego kolejek do lekarzy – bierzemy tu pod uwagę „przypadki stabilne”, a nie pilne – w powiecie kłobuckim w nie najlepszej sytuacji są osoby, które mają potrzebę skorzystania z rehabilitacji i fizykoterapii. Takich poradni jest u nas kilka, ale w każdej są kolejki. Do działu (pracowni) fizjoterapii ZOZ-u w Kłobucku jest teraz w kolejce 737 osób. Średni czas oczekiwania to tutaj 153 dni, a pierwszy wolny termin to aktualnie 19 czerwca przyszłego roku.
Więcej w najnowszym numerze GK (48) lub na e-wydaniu.
Facebook
YouTube
RSS