Będą rewolucje w stypendiach

Przede wszystkim chcemy odjeść od nagradzania bardzo dużej liczby uczniów symbolicznymi kwotami. Trudno bowiem o realne wsparcie talentu dziecka kwotą 300 zł na rok.

Rozmowa z Magdaleną Kasprzak, sekretarz gminy Kłobuck

„Gazeta Kłobucka”: Trwają prace nad nowym regulaminem przyznawania stypendiów dla najzdolniejszych uczniów szkół na terenie gminy Kłobuck.
Magdalena Kasprzak: Zgadza się. Obecnie trwają konsultacje w tej sprawie, pod koniec czerwca planowane jest spotkanie z nauczycielami. Chcielibyśmy skorzystać z ich wiedzy i doświadczenia.

GK: Jeden regulamin już powstał, jednak rada go nie przyjęła. Co poszło nie tak?
M.K.: Projekt ten w ogóle nie był poddany pod głosowanie, ponieważ niektóre z kryteriów, zwłaszcza te dotyczące wybitnych sportowców i osób z najwyższymi średnimi, budziły kontrowersje. Wycofaliśmy się więc z tego, aby móc jeszcze lepiej doprecyzować pewne punkty, a właściwie zrewolucjonizować regulamin (uśmiech).

GK: Wiadomo już, co się zmieni?
M.K.: Przede wszystkim chcemy odjeść od nagradzania bardzo dużej liczby uczniów symbolicznymi kwotami. Trudno bowiem o realne wsparcie talentu dziecka kwotą 300 zł na rok. W zamian za to chcielibyśmy tworzyć programy edukacyjne, zajęcia pozalekcyjne dla tych uczniów. Zależy nam, aby najzdolniejsze dzieci wesprzeć wyjazdami na obozy sportowe, kursy rysunku, plenery malarskie, warsztaty i kursy przedmiotowe z fajną bazą noclegową, tak aby te dzieci miały rzeczywiście możliwość wymiany swojej wiedzy i jej pogłębiania.

GK: Czyli w ogóle odchodzicie od wsparcia finansowego?
M.K.: Trudno mi jeszcze na tym etapie powiedzieć. Jeśli przy nim pozostaniemy, to na pewno nie w takim zakresie. Chcielibyśmy, aby nagrody finansowe otrzymywały dzieci najzdolniejsze, uzdolnione wybitnie w swoim kierunku. Wówczas wsparcie finansowe mogłoby być wyższe, tak aby rodzice mogli zaspokoić przynajmniej w części potrzeby związane z kształceniem swojego dziecka. Ta grupa na pewno nie będzie więc tak liczna jak dotychczas.

GK: Kiedy nowe kryteria wejdą w życie?
M.K.: Nie chcielibyśmy już w tym roku szkolnym zaburzać pracy szkół, dlatego planujemy wprowadzić je z początkiem przyszłego roku.

GK: dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Magdalena Kurzak