Region

Dzwonią fałszywi bankowi konsultanci

Warto pamiętać, że banki nigdy nie wymagają podawania loginu i pełnego hasła do bankowości ani też kodu esemesowego.
ARCH.
Dzwonią fałszywi bankowi konsultanci

BEZPIECZEŃSTWO. Nieoczekiwany telefon z banku i pytania, na które nie powinno się odpowiadać? To mogą być oszuści, a nie konsultanci z naszego banku

Policja przestrzega przed nową metodą, jaką stosują oszuści dążący do zawłaszczenia sobie naszych pieniędzy. Rzecz dotyczy bankowości internetowej – czyli sposobu, który coraz bardziej staje się niezbędny do normalnej i bezpłatnej obsługi kont prywatnych. Jak to się dzieje i na co uważać?

– Oszust dzwoni do osób i przedstawia się jako konsultant banku, a następnie prosi o podanie loginu i hasła do bankowości internetowej. Dzięki temu sprawca przejmuje dostęp do konta bankowego i środków na nim zgromadzonych – podaje podinspektor Aleksandra Nowara z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Zagrożenie nie jest bynajmniej czysto teoretyczne. Usiłowanie dokonania oszustwa tą metodą odnotowano np. w Tarnowskich Górach. Tu 32-latka wykazała się czujnością i zweryfikowała podane przez oszusta informacje w placówce swojego banku.

Co przestępcy mogą mówić w takiej rozmowie – rzekomo z pracownikiem banku? Mogą np. podać, że z naszego konta zarejestrowano niepokojące transfery pieniężne i zaproponować, że zostaną one zablokowane, co uchroni nas przed stratami. Trzeba tylko pilnie podać login i hasło do swojego konta oraz kod, który otrzymamy jako esemes. Łatwo się domyślić, do czego taki kod użyje następnie oszust: z naszego konta przeleje sobie środki na inne konto, skąd pobierze je jako gotówkę. Rozmiar strat potencjalnie może być ograniczony tylko środkami i limitem kredytowym, jaki posiadamy na koncie. Krótko mówiąc: możemy stracić wszystko i nawet zostać jeszcze z długiem.

– Bądźmy ostrożni i nie ufajmy takim telefonom! Nie reagujmy pochopnie. Należy sprawdzić, czy jest to prawdziwy konsultant, np. poprzez skontaktowanie się z bankiem – apeluje podinspektor Nowara.

Warto też pamiętać, że banki nigdy nie wymagają podawania loginu i pełnego hasła do bankowości ani też kodu esemesowego. Tak samo nie zwracają się o zmianę hasła czy loginu. Nie rozsyłają też mejli dotyczących logowania na konto lub podania służących do tego danych. Każdy bank posiada informacje niezbędne do obsługi naszego konta i dlatego nie musi prosić o takie informacje ani mejlowo, ani telefonicznie. Jeśli ktoś do nas pisze lub dzwoni w takiej sprawie, to prawdopodobnie jest to oszust. I nadmiar zaufania czy decyzje podjęte pochopnie po tym, gdy nas ktoś taki postraszył rzekomą utratą pieniędzy – to wszystko może skończyć się „wyczyszczeniem” nam konta przez oszusta. I wtedy na rozwagę i zastanowienie będzie za późno. Trzeba więc takie podejrzane prośby zweryfikować w banku i nie odpowiadać na nie. Warto też od razu poinformować policję o próbie wyłudzenia. Dzwoniąc np. na numer alarmowy. Nie należy się obawiać, że podniesiony przez nas alarm może się okazać fałszywy. (jar)

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Region

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Region

Zabezpieczone: Dla rzemieślników, naukowców i nie tylko — środki unijne dla Twojej firmy

Jarosław Jędrysiak20 listopada 2024

ZUS 90 lat temu miał nadwyżki

Jarosław Jędrysiak2 listopada 2024

Wyjątkowy festiwal pod magicznym zamkiem

Jarosław Jędrysiak19 sierpnia 2024

Znęcanie się nad psami nie jest bezkarne

Jarosław Jędrysiak19 sierpnia 2024

Z komendy na rower

Jarosław Jędrysiak8 sierpnia 2024

„Smaki Regionów” świetne także u nas

Jarosław Jędrysiak6 sierpnia 2024