ZDROWIE. Do Rzecznika Praw Pacjenta wpływa w ostatnim czasie wiele sygnałów od pacjentów wskazujących na niemożność odbycia osobistej wizyty w przychodni ze względu na zagrożenie epidemiczne. Pacjenci informują, że często jedyną proponowaną przez placówki formą konsultacji pozostaje tzw. teleporada, pomimo istnienia podstaw do osobistej wizyty w przychodni, m.in. w celu wykonania badania fizykalnego
Czas epidemii stawia przed systemem ochrony zdrowia szczególne wyzwania. Dwunastego marca br., kiedy epidemia znajdowała się w początkowej fazie rozwoju, Rzecznik Praw Pacjenta opublikował stanowisko w zakresie możliwości proporcjonalnego ograniczenia praw pacjenta na podstawie art. 5 Ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Zgodnie ze wskazanymi przepisami placówka medyczna może czasowo ogarniczyć korzystanie przez pacjentów z pełni ich praw w sytuacji wystąpienia zagrożenia epidemicznego lub ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów. Decyzję w tym zakresie podejmuje kierownik podmiotu udzielającego świadczeń zdrowotnych lub upoważniony przez niego lekarz, uwzględniając przy tym sytuację w danym podmiocie leczniczym.
– Na każdym etapie udzielania świadczeń należy jednak zapewniać pacjentowi prawo do świadczeń zdrowotnych zgodnych z aktualną wiedzą medyczną i udzielanych z należytą starannością – podkreśla Małgorzata Duda z biura Rzecznika Praw Pacjenta. – Ostatnie decyzje i działania organów odpowiedzialnych za organizację systemu ochrony zdrowia, podejmowane m.in. w oparciu o aktualne dane i modele epidemiologiczne, mają na celu systematyczne przywracanie standardowej organizacji świadczeń dla pacjentów.
Rozwiązania telemedyczne, jakkolwiek bardzo potrzebne i przydatne, nie zawsze mogą zastępować osobiste wizyty pacjentów w przychodniach. W wielu przypadkach pozostają one niezbędne do realizacji prawidłowego przebiegu procesu diagnostyki i leczenia. Dlatego proszę, by oceniając potrzeby pacjentów i wybierając optymalną drogę udzielania świadczeń zdrowotnych, nie stosować automatyzmu w wyborze rozwiązań telemedycznych, jako potencjalnie bezpieczniejszych. Konieczna jest każdorazowa ocena rzeczywistej potrzeby osobistego kontaktu z lekarzem, uwzględniająca dobro pacjenta i staranność udzielania świadczeń . W związku z powyższym apeluję o refleksję i analizę, które z przyjętych przez państwa ograniczeń w organizacji świadczeń dla pacjentów, u których nie występuje podejrzenie zachorowania na COVID-19, powinny ulec złagodzeniu w celu dostosowania ich do aktualnej sytuacji w zakresie zdrowia publicznego. Głęboko wierzę w to, że jest możliwe zarówno zachowanie bezpieczeństwa personelu, innych pacjentów, jak i prawidłowej realizacji prawa do świadczeń zdrowotnych. Potrzeba zapewnienia starannej oceny zdrowia pacjentów i ich skutecznego leczenia powinna pozostać najwyższym priorytetem systemu ochrony zdrowia – podkreśla Małgorzata Duda. (as)
Facebook
YouTube
RSS