Pozostałe artykuły

Brak mentoli – jakie mam alternatywy?

ARCH.
Brak mentoli – jakie mam alternatywy?

Jak wynika z „Raportu z ogólnopolskiego badania na temat postaw Polaków wobec zakazu sprzedaży papierosów” jedynie 34% palaczy wiedziało o tym, co ich czeka. Dwudziestego maja ze sprzedaży wycofane zostały papierosy mentolowe – a o ich zakazaniu mówiło się już od kilku lat. Postanowienie to stanowi element unijnej dyrektywy dotyczącej wyrobów tytoniowych. Autorzy nowych przepisów utwierdzili się w przekonaniu, że to właśnie charakterystyczny, mentolowy aromat utrudnia zerwanie z nałogiem. Część z dorosłych osób palących buntuje się przeciwko wprowadzonej dyrektywie twierdząc, że pozbawia ich to poczucia wolności, bo to oni sami powinni mieć prawo, aby decydować o tym co robią. Stawiając opór wprowadzonym obostrzeniom, zdecydowana większość stwierdziła, że nie rzuci nałogu całkowicie. Jednak, jak się okazuje, nie pozbawiono ludzi możliwości pozostania przy ulubionym aromacie mentoli – który wybierała ponad połowa palaczy.
Ze zdrowotnego punktu widzenia, każdy z dostępnych wariantów papierosów szkodzi. Wytwarzane przy spalaniu substancje smoliste powodują nie tylko raka płuc, ale i inne rodzaje nowotworów. Rząd liczy na to, że wprowadzony zakaz przełoży się na spadek liczby nałogowych palaczy. Palacze zostali postawieni przed wyborem: całkowicie zrezygnować z nałogu, spróbować tradycyjnej wersji używki lub skorzystać z dostępnych na rynku alternatyw. Takimi urządzeniami są na przykład e-papierosy czy dostępny od paru lat w Polsce podgrzewacze IQOS.
Papierosy elektroniczne posiadają zbiorniczki z płynem, w którego składzie znajduje się nikotyna, natomiast w tych drugich podgrzewamy wkłady z prawdziwym tytoniem. Podczas korzystania z tego urządzenia nie dochodzi do spalania tytoniu, w efekcie czego nie mamy do czynienia z wydzielaniem się substancji smolistych. Dodatkowo zarówno liquidy do e-papierosów, jak i wkłady do podgrzewaczy tytoniu dostępne są w mentolowych aromatach. Co ważne wiele niezależnych badań pokazuje, że aerozol z podgrzewaczy tytoniu zawiera zdecydowanie mniej substancji szkodliwych niż dym z papierosa. Warto też zauważyć, że nie pozostawia on także dokuczliwego zapachu na dłoniach i ubraniach. Są to produkty, które, jeżeli nie mamy sił zrezygnować z nikotyny – mogą pomóc w całkowitym rzuceniu palenia.
Warto jednak pamiętać, że najlepszą inwestycją dla naszego zdrowia i organizmu będzie całkowita rezygnacja z papierosów i nikotyny.

Kliknij aby dodać komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pozostałe artykuły

Masz jakieś pytanie lub problem dotyczący naszego Tygodnika? Skontaktuj się z naszym biurem! Tel. 514 786 400

Więcej w Pozostałe artykuły

Magazyny energii – czy rzeczywiście warto w nie inwestować?

Ewa Chojnacka18 grudnia 2023

Sezon smogowy w pełni

Ewa Chojnacka11 grudnia 2023

Operat szacunkowy a rynek nieruchomości: Jak trendy rynkowe wpływają na wyceny?

Redakcja6 października 2023

TAURON napędza Hokej Ligę i Polską Ligę Hokeja Kobiet

Redakcja1 września 2023

Startuje nowa kampania edukacyjna Fundacji Enea

Redakcja25 sierpnia 2023

W trosce o Polaków Grupa Enea dba o bezpieczeństwo energetyczne kraju

Marcin Syguda21 sierpnia 2023