Coraz częściej możemy usłyszeć o tym, że magazyn energii jest niezbędnym elementem instalacji fotowoltaicznej. Pozwalają odciążyć sieć, podnoszą opłacalność fotowoltaiki i chronią przed przerwami w dostawie energii. Szczególne znaczenie nabiera to w kontekście coraz częściej pojawiających się możliwości dofinansowania magazynów z różnych programów unijnych dedykowanych OZE. Mimo spopularyzowania samego pojęcia magazyn energii wciąż jednak wielu z nas zastanawia się co to dokładnie jest, do czego służy i jak działa magazyn energii.
Czym jest magazyn energii i jak działa?
Magazyn energii jest to urządzenie służące do przechowywania energii. Umożliwia to przechowywanie prądu, kiedy produkcja energii elektrycznej przez instalację odnawialnych źródeł energii przeważa nad jej zużyciem.
Ich zasada działania jest prosta – wyprodukowana energia z instalacji fotowoltaicznej w pierwszej kolejności trafia na bieżące zużycie, jeżeli produkcja jest większa od zużycia, nadwyżka trafia do magazynu. Dzieje się tak aż do momentu pełnego naładowania urządzenia. Jeżeli magazyn jest już całkowicie naładowany, nadwyżka produkcji wysyłana jest do sieci. W momencie zaprzestania produkcji z fotowoltaiki, a dalszym poborze energii przez budynek, naładowany magazyn energii zaczyna się rozładowywać zaspokajając zapotrzebowanie na energię. Jeżeli dojdzie do rozładowania magazynu do ustalonej wartości, energia pobierana jest z sieci.
Magazyny energii zazwyczaj umieszcza się w pobliżu instalacji fotowoltaicznej, najczęściej w garażu, kotłowni bądź w pomieszczeniach gospodarczych. Obecnie najczęściej stosuje się do tego celu akumulatory litowo-jonowe, które charakteryzują się stosunkowo niewielką wagą i długą żywotnością (wytrzymują wiele tysięcy ładowań). Akumulatory działają na zasadzie gromadzenia, a następnie uwalniania energii elektrycznej w odwracalnych procesach chemicznych.
Czy magazyny są rzeczywiście potrzebne?
Magazyn energii nie jest obowiązkowym elementem wyposażenia instalacji fotowoltaicznej. Systemy, które pracują w tzw. trybie on-grid, a więc są wpięte do sieci elektroenergetyczne, nie potrzebują ich do swojego podstawowego działania. Coraz więcej osób poszukuje jednak sposobów na zwiększenie autokonsumpcji, czyli wykorzystania energii w ramach własnego gospodarstwa domowego zamiast przesyłanie jej do sieci. Taką szansę dają właśnie magazyny energii – pozwalają one samodzielnie gromadzić nadwyżki do późniejszego wykorzystania dla ograniczenia strat. Inną korzyścią z zastosowania odpowiednio dobranego magazynu energii, pod warunkiem zastosowania hybrydowego inwertera, jest zapewnienie sobie zasilania, nawet gdyby doszło do przerwy w zasilaniu z sieci. To zatem zwiększa bezpieczeństwo oraz stabilność całego systemu.
Podsumowując najważniejszymi korzyściami z zastosowania magazynów energii są:
• jeszcze większą niezależność energetyczną,
• brak przerw w dostawie prądu,
• maksymalne wykorzystanie wyprodukowanej energii elektrycznej,
• ograniczenie skutków przeciążenia sieci energetycznej,
• nowoczesny, samowystarczalny dom.
Niestety dużym hamulcem w zastosowanie tak kompleksowego rozwiązania jest wciąż bardzo wysoka cena magazynów energii. Należy pamiętać także o konieczności ich konserwowaniu i ewentualnej wymianie baterii co niesie za sobą dodatkowe koszty.
Dobra informacja jest taka, że do magazynów energii można uzyskać dofinansowanie chociażby z programu Mój Prąd ( obecnie nabór wstrzymany) ale także z dofinansowań gminnych.
Tekst powstał w celach edukacyjnych w ramach projektu Life „ Śląskie. Przywracamy błękit”
Autor: Ewa Chojnacka – Ekodoradca Subregionu Północnego Województwa Śląskiego.
Facebook
YouTube
RSS